Koncertowa mapa Polski na 2023 rok zapowiada się naprawdę obiecująco. Fani muzyki rockowej oraz cięższych brzmień będą mieli wiele okazji, aby zobaczyć na żywo prawdziwe legendy. Nasz Dawno temu na początku istnienia świata, kiedy wszystko się popsuło schowaliśmy się w krzakach. Ze wstydu. Wstydu własnego grzechu, słabości i poczucia przegranej. Wstydu, który sprawia, że ciągle się boimy osądzenia, odrzucenia i pokazania światu jacy naprawdę jesteśmy. Wstydu naszej brzydoty, naszych porażek i poczucia bezsensu. Najwyższa pora z tym skończyć! Zapraszam Was do kilkunastu miast Polski na niezwykłe spotkania, na których pozwolimy, żeby ogarnęło nas światło, które wreszcie pozwoli nam wyjść z cienia, z mroku naszego wstydu. Żebyśmy wreszcie mogli z podniesioną głową spojrzeć w twarz ludziom, światu, Panu Bogu i sobie samym. Żebyśmy mogli wreszcie powiedzieć: Już się nie wstydzę! Spotkaniom towarzyszyć muzycznie będzie zespół w składzie: Agnieszka Musiał || Jan Smoczyński || Kamil Siciak.  Spotkania indywidualne z ojcem w dniu spotkania nie będą możliwe. I kiedy uporacie się już z konsekwencjami tego koszmaru, wrócicie do normalnego życia, może też do Naszego Teatru. Czy Teatr Studio Buffo przetrwa ten kryzys? Czy pozostanie na mapie teatralnej Warszawy? Jesteśmy Teatrem, który nie otrzymuje ŻADNYCH DOTACJI z pieniędzy publicznych. WYŁĄCZNIE DZIĘKI NASZYM WIDZOM istniejemy już 28 lat.
„Fantastyczne Zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a”: zło przeciwko dobru Fantastyczne Zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a ku zadowoleniu wszystkich Potterheads ukażą się w kinach już w kwietniu tego roku. Warner Bros. ujawniło kolejne karty i…. zapowiedziało drugi zwiastun. Fantastyczne Zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a – nowy zwiastun w drodze Względem franczyzy Harry’ego Pottera wyzbyłam się już wszelkich oczekiwań i nie wstydzę się przyznać, że czekam na ten film wyłącznie z czystego sentymentu, przy czym „czekam” to zdecydowanie za dużo powiedziane. Dwie poprzednie części Fantastycznych Zwierząt dość mnie zmęczyły – przede wszystkim plączącą się fabułą, którą ratowało nagłe rozwiązanie wszystkich poszarpanych wątków za pomocą deus ex machina. Nie jest to kino dla widza, który ma wymagania większe od ładnych efektów specjalnych oraz szczypty magii, bo tej też jest jakby mniej, choć tego akurat się nie czepiam: kwestia gustu i klimatu, ten brytyjski z lat 90. zdążył się już w końcu opatrzeć, a przez to – zakodować jako ten wzorcowy. Zobacz także Quidditch zmieni nazwę, ponieważ Rowling jest transfobką Hip-hop na ekrany. „Zadra” wystartuje na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Córka Eminema, Hailie Jade, wspomina dorastanie przy sławnym ojcu Za to zapowiedzi Tajemnic Dumbledore’a – te już robią wrażenie, bo ponownie wrzucają widza w czarodziejski świat, którego za wszelką cenę chce się jednak uszczknąć. Celnie poruszają nostalgią, prezentują nam znajomych-nieznajomych bohaterów. Stronę wizualną łatwo przełknąć, łatwo ją kupić, łatwo się oczarować. Na tyle, by kupić bilet do kina. I prawdopodobnie ponarzekać później. Wytwórnia Warner Bros., która stoi za produkcją filmu umiejętnie podsyca zainteresowanie fanów. Na zachętę, do sieci trafiły oficjalne plakaty promujące Fantastyczne Zwierzęta, na których możemy zobaczyć zarówno siły dobra, jak i zła. Przeczytaj: „Fantastyczne Zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a” otrzymały pierwszy oficjalny zwiastun fot. materiały promocyjne Nowa siła czeka, żeby powstać przeciwko Dumbledore’owi i czarodziejskiemu światu. Poznajcie niektórych spośród czarodziejów, których zobaczycie w nowym zwiastunie „Fantastycznych Zwierząt: Tajemnic Dumbledore’a”. Trailer filmu ukaże się w czwartek, 24 lutego. A new power is waiting to rise against Dumbledore and the wizarding world. Meet some of the global wizards in the new Fantastic Beasts: The Secrets of Dumbledore trailer on Thursday, Feb 24. #SecretsOfDumbledore— Fantastic Beasts (@FantasticBeasts) February 22, 2022 Wizualna strona wygląda zachęcająco, podobnież jak obsada. W czwartek kolejny zwiastun, aczkolwiek niezależnie od tego, jak będzie się prezentować – kwietniowy bilet na pociąg odchodzący z peronu 9 i 3/4 i tak już jest zarezerwowany. fot. materiały promocyjne Fantastyczne Zwierzęta: Tajemnice Dumbledore’a ku zadowoleniu wszystkich Potterheads ukażą się w kinach już w kwietniu tego roku. Warner Bros. ujawniło kolejne karty i…. zapowiedziało drugi zwiastun. Zobacz także Quidditch zmieni nazwę, ponieważ Rowling jest transfobką Hip-hop na ekrany. „Zadra” wystartuje na Festiwalu Polskich Filmów Fabularnych w Gdyni Córka Eminema, Hailie Jade, wspomina dorastanie przy […] Wiemy, gdzie są najlepsze koncerty. Sprawdź! 20 PLN Polub na Facebooku: Nie przegap Sprawdź także
Kupno z wyprzedzeniem a tańszy bilet PKP. Tanie, gwarantowane bilety kolejowe na przejazdy pociągami PKP Intercity, w pewnym zakresie znikają. Jak czytamy na stronie internetowej przewoźnika, z najbardziej obleganych połączeń zniknie możliwość zakup tańszego biletu z wyprzedzeniem, co do tej pory oznaczało znaczną – bo nawet 30-procentową – zniżkę na przejazd.
Na turystów z tych krajów narzekają niemal na całym świecie. Są aroganccy, wulgarni i piją na umór. Ich zachowanie budzi niesmak i odrazę. Dla Niemców najgorszymi turystami są Brytyjczycy, a dla Brytyjczyków Niemcy. Amerykanie nie cierpią Rosjan i Chińczyków. Jedno się nie zmienia, czy w Europie, Azji, czy Ameryce czołówka narodowości postrzeganych jako najgorsi turyści praktycznie się nie zmienia. Przeanalizowaliśmy rankingi przeprowadzone w kilkudziesięciu krajach. I tak powstała lista najgorszych turystów na świecie. Zobaczcie z jakich krajów pochodzą. Czy którejś nacji brakuje?JaponiaNa całym świecie niespecjalnie lubią Japończyków choćby za ich pasję do fotografowania. Potrafią zrobić zdjęcie wszystkiemu i wszędzie - żalą się ankietowani przez LivingSocial i Mandala Research. Aż 11 procent ankietowanych uznało, że Japończycy nie potrafią się zachować za granicą.
Widzę to, co widzę, i w ogóle się nie wstydzę - felieton Marcina Kędryny. Marcin Kędryna. 19 listopada 2022, 9:34 No i po tym już nie mogłem się nie wstydzić. Nie wiem, czy muszę

Znany duszpasterz ogłosił nowy cykl konferencji w kilkunastu miastach Polski. Sprawdź, jaki będzie temat, gdzie odbędą się spotkania i zdobądź bilet. "Dawno temu na początku istnienia świata, kiedy wszystko się popsuło, schowaliśmy się w krzakach. Ze wstydu. Wstydu własnego grzechu, słabości i poczucia przegranej. Wstydu, który sprawia, że ciągle się boimy osądzenia, odrzucenia i pokazania światu jacy naprawdę jesteśmy. Wstydu naszej brzydoty, naszych porażek i poczucia bezsensu. Najwyższa pora z tym skończyć! Zapraszam Was do kilkunastu miast Polski na niezwykłe spotkania, na których pozwolimy, żeby ogarnęło nas światło, które wreszcie pozwoli nam wyjść z cienia, z mroku naszego wstydu. Żebyśmy wreszcie mogli z podniesioną głową spojrzeć w twarz ludziom, światu, Panu Bogu i sobie samym. Żebyśmy mogli wreszcie powiedzieć: Już się nie wstydzę! - pisze dominikanin o wydarzeniu na swoim facebookowym profilu Langusta na Palmie. Spotkania zaplanowano w kwietniu i w maju w Katowicach, Lublinie, Wrocławiu, Poznaniu, Łodzi, Krakowie, Kielcach, Gdańsku, Warszawie, Gorzowie Wielkopolskim, Toruniu, Bydgoszczy, Szczecinie, Białymstoku i Częstochowie. Oprawą muzyczną zajmie się zespół w składzie: Agnieszka Musiał, Jan Smoczyński i Kamil Siciak. Sprzedaż biletów rusza w niedzielę od godz. 16:00. Będzie można je kupić jedynie przez internet, link pojawi się na profilu Langusty. Szczegółową trasę i poszczególne wydarzenia znajdziesz TUTAJ. Tworzymy dla Ciebie Tu możesz nas wesprzeć.

Nie oprę się, skoro widzę z jakimi uśmiechami i błyskiem w oku czytelnicy obu płci wspominają swój kontakt z tą lekturą. Bezwstydnie pytała: Anna Misztak. Ze wstydem odpowiadała: Aneta Jadowska _____ Przeczytaj również: Wstydzę się, że nie przeczytałem: Krzysztof Piskorski Wstydzę się, że nie przeczytałem: Graham Masterton
Zagubieni, zawstydzeni, skrępowani. Początkujący na siłowni – pierwszy raz widzą sztangę, łapią podchwytem, przyciągają do torsu i myślą, że robią klatę. Nie potrafią ustawić bieżni, ergometr zdaje się być zagadką na miarę Złotego Pociągu, a orbitrek i koordynacja ruchów nie idą z sobą w parze. Przychodzą poćwiczyć, ale zamiast dobrego treningu, mogą się pochwalić głównie wywołaniem co najmniej kilku złośliwych uśmieszków. No co, przecież źle ćwiczą! Jeśli jesteś jednym z tych, którzy… Nagrywają tego typu filmiki i czerpią satysfakcję z niepowodzeń innych, to chciałabym Ci delikatnie zasugerować, że uskuteczniasz większe buractwo, niż jest nim ćwiczenie w klapkach i bez koszulki. Naprawdę jesteś dumny, że wyciskasz na klatę 10 razy więcej, niż osoba, która pierwszy raz trzyma w rękach sztangę? Serio czujesz się lepiej, patrząc jak początkujący nieporadnie robi podejście do Suwnicy Schmita? Nie jesteś w stanie powstrzymać się od kąśliwej uwagi rzuconej do koleżanki, gdy widzisz, że ktoś źle korzysta z maszyny? Zapomniał wół, jak cielęciem był! Teraz jesteście tacy sexy, tacy fit, tacy neonowi i profesjonalni. A przypomnieć sobie debiut na siłce to nie łaska? Jak można podcinać komuś skrzydła nabijając się z niego, parodiując, albo (co gorsza) wrzucając do sieci kompromitujące go filmiki?! Jeśli kiedykolwiek przejdzie Ci przez myśl „ale grubas wolno pedałuje, ja bym wykręcił 3 razy szybsze tempo” ugryź się w język, a niech w uszach zabrzmią Ci moje słowa: JESTEŚ CHAM I PROSTAK! Skoro zniechęcasz kogoś do zrobienia czegoś absolutnie rewelacyjnego – bo właśnie tym jest podjęcie próby trenowania na siłowni – to nie mam na Ciebie łagodnych określeń. Zdaję sobie sprawę, że apel nie trafi do wielu podcinaczy skrzydeł, bo moi czytelnicy to najlepsi użytkownicy Internetu (więc nie spodziewam się buraków ćwikłowych w tym gronie). Postanowiłam zaryzykować, a nuż Google podsunie ten tekst jednemu, który następnym razem przemyśli co robi. Tekst powstał pod wpływem sceny, której byłam świadkiem kilka dni temu. Było już bardzo późno, siłownia prawie pusta. Na jednej z maszyn ćwiczyła otyła kobieta. Była sama, zapewne wstydziła się podejść do trenera, a ten nie wyszedł z inicjatywą. Nie minęło 5 minut, jak dwóch facetów o obwodzie barków przewyższających wzrost, zaczęło ją parodiować. Kobieta bardzo szybko zorientowała się, co się dzieje. Zeszła z maszyny, skierowała się do szatni. Nie zdziwiłabym się, gdyby to był jej ostatni dzień na siłowni. W tym momencie apeluję do Was, kochani czytelnicy – podejmując decyzję o rozpoczęciu ćwiczeń (czy to na siłowni, na basenie, czy w parku), nie wstydźcie się! Miejcie złośliwych ludzi tam, gdzie plecy kończą swą szlachetną nazwę. Róbcie swoje – bo już po pierwszym treningu, jesteście o jeden dzień bliżej realizacji celu! Jestem ciekawa jak to u Was jest – wstyd przed kompromitacją powstrzymuje Was od rozpoczęcia treningów? Próbujecie polepszyć kondycję ćwicząc w domu, zanim wybierzecie się na aerobik? A może spotkała Was jakaś przykra sytuacja podczas treningu? Ref. Już się nie wstydzę, emocji, których we mnie są. Już się nie wstydzę, bycia sobą, z Tobą też. Już się nie wstydzę, przyznać, że nie umiem sam. Już się nie wstydzę, nie ogarniać, kiedy zgubię się. Już się nie wstydzę x4 Ref. Już się nie wstydzę, emocji, których we mnie są. Już się nie wstydzę, „Już się nie wstydzę” – tak zatytułowana jest seria spotkań, które organizuje o. Adam Szustak, znany z internetowego kanału na YouTube „Langusta na palmie”. Subskrybuje go aż 584 tysięcy osób. Dominikanin w swoich filmach porusza tematy wiary w bardzo przystępny i obrazowy sposób, znacznie różniący się od zwykłych niedzielnych kazań. Dzięki temu jest bardzo popularny, zwłaszcza wśród młodych ludzi. Równie popularne są spotkania na żywo organizowane przez Szustaka. Zawsze jest problem z dostaniem się na wygłaszane przez niego rekolekcje, czy konferencje. Tak wyglądał kościół akademicki KUL podczas spotkania z Adamem Szustakiem w lipcu 2018 roku: Teraz o. Adam Szustak ogłosił serię spotkań w największych miastach Polski, które odbędą się na przełomie kwietnia i maja. „Dawno temu na początku istnienia świata, kiedy wszystko się popsuło schowaliśmy się w krzakach. Ze wstydu. Wstydu własnego grzechu, słabości i poczucia przegranej. Wstydu, który sprawia, że ciągle się boimy osądzenia, odrzucenia i pokazania światu jacy naprawdę jesteśmy. Wstydu naszej brzydoty, naszych porażek i poczucia bezsensu. Najwyższa pora z tym skończyć!” – można było przeczytać w zapowiedziach wydarzenia „Już się nie wstydzę”. Od początku było jednak wiadomo, że zdobycie biletów nie będzie łatwe. „No fajnie to teraz święty Antoni dopomóż mi zdobyć wejściówkę” – skomentował jeden z widzów Szustaka pod filmem z zapowiedzią spotkania. Sprzedaż biletów ruszyła w niedzielę po południu. I od początku były problemy. Zainteresowanie było tak wielkie, że strona nie radziła sobie z ilością chętnych i działała bardzo powoli, lub wcale. „Drodzy! No, zupełnie nie wiemy co mamy powiedzieć. Podpieliśmy dodatkowe serwery, przygotowaliśmy z 3 stron iiiiiiii jest jak jest! Klasyczne wywalenie SERWERÓW. Nasi technicy pracują i robią co mogą by serwis ruszył. Bardzooooooo Was przepraszamy. Jesteście niemożliwi!” – tłumaczyli organizatorzy spotkania. „Kupienie biletów na Stinga zajęło mi 4 minuty, na Szustaka ponad 5 godzin na dwa komputery w nerwach i stresie. Mamy w końcu w Polsce super gwiazdę” – napisał jeden ze szczęśliwych nabywców na spotkanie w Poznaniu. Jemu bilety udało się kupić, ale wiele osób pozostało z niczym. Tak samo było także w Lublinie. Tutaj spotkanie z Szustakiem zaplanowano na 22 kwietnia w Centrum Spotkania Kultur. W internecie zaroiło się od komentarzy osób, które przegrały walkę o bilety i chcą je teraz odkupić. Niektórzy proszą także o organizację drugiego terminu spotkania w Lublinie. W zapowiedzi trasy dominikanina można przeczytać, że „spotkania indywidualne z ojcem w dniu spotkania nie będą możliwe.” See more of Nie Wstydzę Się Jezusa on Facebook. Log In. or. Create new account. Wyjątkowe rozważania Drogi Krzyżowej! Zobacz film "Via Dolorosa" już teraz! Dominikanin ojciec Adam Szustak w Białymstoku wygłosi konferencję "Już się nie wstydzę". Choć spotkanie będzie dopiero w maju, już teraz wzbudza wielkie emocje. Bilety zdobyć trudniej niż na koncert Dawida Podsiadło? Tak komentują internauci po tym, jak wejściówki "na Szustaka" rozeszły się w kilka Adam Szustak OP w Białymstoku. Już się nie wstydzę20 kwietnia kolejną trasę zaczyna kaznodzieja Adam Szustak. Konferencje dla dorosłych "Już się nie wstydzę" będzie głosił w kilkunastu polskich musieli czekać do niedzieli 19 stycznia 2020 roku, dokładnie do godziny 16, by dostać adres linku, pod którym można było kupować bilety. Tych oczywiście błyskawicznie zabrakło. Pod postem już pojawiły się 142 Adam Szustak OP w Białymstoku - internauci komentująBilety na spotkanie w operze kosztowały 44 zł plus opłata transakcyjna. Według komentarzy internautów, w momencie udostępnienia linku, system sprzedaży zaczął się zawieszać. Szacują, że chętnych na spotkanie z ojcem Adamem Szustakiem OP było około trzech tysięcy. Niektórym udało się kupić bilety. Odświeżałam sto razy i udało się. Nie wiem, czy to nie przypadek, ale u mnie udało się w końcu, gdy włączyłam stronę na laptopie. Wcześniej próbowałam przez telefon i tkwiłam cały czas na jednym etapieTylko kupiłam i zamknęli już sprzedażOd wczoraj pojawiają się już tylko posty nawołujące do odsprzedaży bilet Białystok!!! ❤️❤️ Chciałam w zastępstwie na wwe kupić, jak weszłam na stronę to jeszcze były, a kilka sekund później po próbie naciśnięcia kup bilet już nic nie było. Normalnie ciężej zlapać bilet na Szustaka niż na jakiś koncertWidząc ile osób jest jeszcze chętnych może kolejny termin byłby dobrym rozwiązaniem? - konkludują internauci. Kim jest Adam Szustak?Ojciec Adam Szustak OP to wśród młodych ludzi jeden z najpopularniejszych duchownych. Na swoim kanale YouTube „Langusta na palmie” w przystępny sposób objaśnia prawdy wiary, opowiada o swoich podróżach i własnych trudnych momentach związanych z relacją z Adam Szustak OP ma kanał „Langusta na palmie”Kanał Adama Szustaka subskrybuje ponad 580 tysięcy osób. Ma entuzjastyczne komentarze nawet od osób niezwiązanych mocno z wiarą. Oto informacja ogólna: Witamy na oficjalnym kanale o. Adama Szustaka OP. Znajdziesz tutaj rekolekcje, biblijne komentarze i inne kaznodziejskie projekty video o. Adama. Kanał zaliczył już ponad 268 milionów wyświetleń. Wśród umieszczonych materiałów, oprócz treści religijnych, można znaleźć taką czym naucza ojciec Adam Szustak OP?Kilkanaście tysięcy osób wzięło udział 26 października w Tauron Arenie Kraków w uwielbieniu „Umiłowani”, które poprowadzili dominikanie o. Adam Szustak i o. Tomasz Nowak z zespołem wyjścia dla rozważań ojców Adama Szustaka OP i Tomasza Nowaka OP był fragment Ewangelii o spotkaniu Jezusa z Zacheuszem w Jerychu pisała "Gazeta Krakowska". – Tam musiały być setki ludzi, a Pan Jezus podchodzi do Zacheusza i wypowiada słowo, którego ten człowiek nigdy się nie spodziewał – zwraca się do niego po imieniu – mówił o. Szustak i zauważył, że Zacheusz po hebrajsku znaczy „czysty”, „nieskazitelny”, a to określenie zupełnie nie pasowało do złodzieja, jakim był zwierzchnik celników z Jerycha. – Ta Ewangelia mówi o tym, że Jezusowe spojrzenie, Jezusowe poznawanie tego, kim jesteśmy jest zupełnie inne od każdego innego człowieka. Jezus chce nam dzisiaj powiedzieć o tym, kim tak naprawdę jesteśmy. Nie jakimi widzą nas ludzie, jakim widzisz się sam, co mówią o tobie twoje trudności i porażki. Jezus zwróci się do ciebie twoim prawdziwym imieniem, pokaże ci, co jest na dnie twojego serca, a jest tam nieskazitelność. Na tym polega Jego UMIŁOWANIE nas – mówił o. Szustak, nawiązując do tytułu wielbienia w Krakowie. Ojciec Adam Szustak zapowiedział spotkanie modlitewne w Ergo Arenie w GdańskuŹródło: ofertyMateriały promocyjne partnera Już się nie wstydzę • Książka ☝ Darmowa dostawa z Allegro Smart! • Najwięcej ofert w jednym miejscu • Radość zakupów ⭐ 100% bezpieczeństwa dla każdej transakcji • Kup Teraz! • Oferta 13881630762
Data & czas Środa 19:00 Miejsce Palladium Bilety Przeniesiony Linki Wydarzenie na Facebooku UWAGA KONCERT PRZENIESIONY NA Dawno temu na początku istnienia świata, kiedy wszystko się popsuło schowaliśmy się w krzakach. Ze wstydu. Wstydu własnego grzechu, słabości i poczucia przegranej. Wstydu, który sprawia, że ciągle się boimy osądzenia, odrzucenia i pokazania światu jacy naprawdę jesteśmy. Wstydu naszej brzydoty, naszych porażek i poczucia bezsensu. Najwyższa pora z tym skończyć! Zapraszam Was do kilkunastu miast Polski na niezwykłe spotkania, na których pozwolimy, żeby ogarnęło nas światło, które wreszcie pozwoli nam wyjść z cienia, z mroku naszego wstydu. Żebyśmy wreszcie mogli z podniesioną głową spojrzeć w twarz ludziom, światu, Panu Bogu i sobie samym. Żebyśmy mogli wreszcie powiedzieć: Już się nie wstydzę! Spotkaniom towarzyszyć muzycznie będzie zespół w składzie: Agnieszka Musiał ||Jan Smoczyński || Kamil Siciak.
To stasznie dziwne. Moim zdaniem tacy ludzie tak naprawdę nie wierzą. Ocelotic. odpowiedział (a) 17.05.2014 o 21:23: Cóxio. odpowiedział (a) 17.05.2014 o 21:25: Zobacz 13 odpowiedzi na pytanie: Ja się nie wstydzę mojego Boga, a Ty?
28 X 2021 czwartek, godzina 19:00, sala koncertowa sala koncertowa ARCHIWUM Spotkanie przeniesione z 26 października 2020 roku. Bilety zachowują ważność. organizator: Nie-zła firma Sylwia Smoczyńska Dawno temu na początku ist­nie­nia świata, kiedy wszystko się popsuło scho­wa­li­śmy się w krza­kach. Ze wstydu. Wstydu wła­snego grze­chu, sła­bo­ści i poczu­cia prze­gra­nej. Wstydu, który spra­wia, że cią­gle się boimy osą­dze­nia, odrzu­ce­nia i poka­za­nia światu jacy naprawdę jeste­śmy. Wstydu naszej brzy­doty, naszych pora­żek i poczu­cia bez­sensu. Naj­wyż­sza pora z tym skoń­czyć! Zapra­szam Was do kil­ku­na­stu miast Pol­ski na nie­zwy­kłe spo­tka­nia, na któ­rych pozwo­limy, żeby ogar­nęło nas świa­tło, które wresz­cie pozwoli nam wyjść z cie­nia, z mroku naszego wstydu. Żeby­śmy wresz­cie mogli z podnie­sioną głową spoj­rzeć w twarz ludziom, światu, Panu Bogu i sobie samym. Żeby­śmy mogli wresz­cie powie­dzieć: Już się nie wsty­dzę!Spo­tka­niom towa­rzy­szyć muzycz­nie będzie zespół w skła­dzie: Agnieszka Musiał || Jan Smo­czyń­ski || Kamil Siciak źródło: materiały organizatora .
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/693
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/744
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/782
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/921
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/822
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/340
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/42
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/581
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/483
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/856
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/808
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/743
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/261
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/631
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/501
  • już się nie wstydzę bilety