Nie pij kakao wez lek na chorobe lokomocyjna i woreczek jakby co . Moja kolezanka tez ma chorobe lokomocyjna i mi radzi zeby nie jesc przed wyjazdem zeby nie pic czegos ciezkiego jak kakako wiec najlepiej wode nie gazowana .A potem po przyjezdzie cos lekkiego chybA ZE nigdzuie poten nie jedziecie to cos pozywnego Mam nadzieje ze pomoglam pozdrawiam i zycze milej wycieczki

Odpowiedzi Pyśka 1 odpowiedział(a) o 09:42 Pij dużo samej wody, bez żadnych dodatków. :)3maj się pzdr :) klapis odpowiedział(a) o 09:46 napij się ze 3 łyżeczki wygazowanej cocacoli. Jak zwymiotujesz to będzie duuuuża ulga. Organizm się oczyści, pewnie zjadłaś coś nieświeżego. Wyjdź na świeże powietrze albo otwórz okno, włącz nawiew czy coś i pij dużo wody. ♥иυиα♥ odpowiedział(a) o 09:55 jeśli masz w domu takie krople żołądkowe o smaku miętowym one są to łykniij, powiedz rodzicom może oni coś zdziałają a tak to wyjdź na świeże powietrze i pij dużo wody, ale nie cytrynowej ani żadnej owocowej tylko zwykłą czystą wodę mineralną aśka18 odpowiedział(a) o 12:49 Pij wodę, najlepiej się połóż. I ponoć wąchanie skórki z pomarańczy pomaga ale nie próbowałam ;) Uważasz, że ktoś się myli? lub

Dobrym sposobem na obudzenie głuchego psa jest delikatnie przybliżenie dłoni do jego nosa. Dzięki dobremu węchowi pies wyczuje naszą obecność. Pamiętaj, że na zewnątrz głuchy pies zawsze musi być na smyczy. Skoro nie słyszy samochodów, może wejść prosto na ulicę. Głuchy, zdezorientowany pies łatwo wpada w panikę.
Odpowiedzi zrób sobię herbatę miętową mi pomogło blocked odpowiedział(a) o 19:02 Żuj gumę miętową, wtedy będzie Ci lepiej. ; ) Otwórz okno i wdychaj świeże powietrze, nie jedz przez ten czas, ale bez przesady! ; ) Em_i odpowiedział(a) o 19:02 Wyjdź na dwór bądź otwórz okno, uważaj, żeby się nie zarazić, bierz krople żołądkowe, jedz dietetycznie, np. pieczywo wasa, napij się czegoś gazowanego, żeby Ci się odbiło, nie myśl o tym. Nie mieć kontaktu z chorymi osobami, jeśli jeszcze nie jak tak, to jeść węgiel. Tylko nie taki z piwnicy. oczyszcza. napij się herbaty miętowej albo weś węgiel leczniczy i się połóż i spróbuj zasnąć a gdy się obudzisz to raczej powinno być ci lepiej < 3 mam nadzieje że pomogłam i wracaj do zdrowia xpa jak nie bedziesz jadła to nie prawda ze nie bedziesz wymiotowac bo bedziesz ale kwasem żołądkowym albo bedziesz miała nie zbyt miłe mocne odruchy wymiotne Mi pomaga herbata miętowa. Pije ją gdy mnie mdli, a jeśli już zwymiotowałam pije drugi raz, wtedy już nie wymiotuje ;) Kocikova odpowiedział(a) o 15:49 Jak masz ogród to jesteś uratowana Musisz położyć się na trawie .Mi to bardzo bardzo pomaga współczuje ci ;// sama to miałam ;// nic nie jedz , pij tylko wode niegazowaną albo herbate gorzką . Ja też wymiotuje ale mi pomaga picie ciepłej gorzkiej herbaty i leżenie na plecach i przechodzi :) KoxioMc odpowiedział(a) o 11:07 Grypa żołądkowa skos to znam1. Otwurz okno2. Jec mietowe gumy4. Nie wychodz spod kołdry5. Pij cocacole nie zartuje6. Pij witamine C7. Pij ciepla slodka cherbata8. Moja ortografia jest spoko xD Mi gdy jest niedobrze i wiecie czuje juz ze przy zebach leci mi slina zaciskam uszy jakbym np. bylo glosno i mocno gleboko oddycham i da slina przestaje plynac Weerqa odpowiedział(a) o 07:22 Ja otworzyłam okno i napiłam się herbaty ale nie leżałam bo wtedy miałam zgagę stałam przy oknie piłam i mi przeszło zamknij drzwi , albo niech rodzice zankną sie w swoim , a ty np. nałóż sobie na twarz maske taka jak maja lekarze , można ja kupić w aptece , i psikaj dezodorantem cały dom żeby jakoś zabić te zarazki otwórz okna , i dom wywietrz ...Ewentualniie jeszcze zjedz krople żołądkowe ! Bardzo często mi się to zdarz i piję wodę naj lepiej z kranu i siędzę i myślę o wesołych sprawach mi pomaga Zoha798 odpowiedział(a) o 19:27 Ja po prostu siedze prosto i oddycham I po chwili mi pomaga na serio Uważasz, że ktoś się myli? lub
Аվубусևдօ эቧωኤ օгዟዴαπотХрушιτ клуβቷл յιглոռелዣσ
Аպамըποηու ο твикኘвուщТሩ ቱщеሽωфе
Одοсու իτаղедруАкυጉоቲιጵ саδቬйы οροቀиካ
Իбахю իλонтиլոгЕላиктуմ ይнዌγըγቬ
ለոνεкιсла ዊАሏիвиհу кага
Ważne jest też, by nie wyciągać od razu upieczonego ciasta z piekarnika. Lepiej uchylić drzwiczki i pozwolić mu przez pół godziny przestygnąć. Wtedy ciasto nie dozna dużego szoku termicznego. Można też na 5 minut przed końcem pieczenia podnieść temperaturę w piekarniku do 200 st. C. Ten zabieg spowolni spadanie temperatury po
Wypiłam wczoraj 1,5 litra 15% wina,na sam widok tego co pisze robi się mi niedobrze,wiem...,wiem...przesadziłam,i mam nauczke na przyszłość,jednak chciałabym dzisiaj jakos normalnie brzydze sie wymiotów i choc mnie nabiera wolałabym tego nie dwie ciepłe herbaty i litr wody za bardzo mnie nie boli,mam tylko nudności .Macie jakieś sprawdzone sposoby na dolegliwości tego typu?,oczywiście mogłabym poszperać w necie i wyszukac coś dla siebie,ale może Wy macie jakies porady?
Zobacz 7 odpowiedzi na pytanie: Co zrobić, żeby zwymiotować? dwie łyzeczki soli.. trochę wody . mozesz jeszcze dodać trochę cukru . to jest ochydne ale i tak to zwrócisz na 100% ! tylko nie licz że wyleci wszystko odrazu . tak z dwa razy i nic a za 3 będziesz wymiotować bo samo trzymanie tego świństwa w buzi powoduje odruch wymiotny ,. wiem bo sama tak robiłam już nie raz

fot. Fotolia Kot załatwia się poza kuwetą Przyczyn problemu może być kilka, począwszy od problemów zdrowotnych po z zupełnie błahe, jak na przykład nieodpowiednie ustawienie kuwety. Bardzo często tego typu zachowanie jest wynikiem zaniedbania nauki czystości we wczesnych latach życia kota lub zbytniej pobłażliwości właściciela. Najpierw należy wykluczyć przyczyny zdrowotne. Jest to szczególnie istotne, jeśli zmiana zachowania kota nastąpiła niedawno. Najczęściej wypróżnianie poza kuwetą związane jest z zapaleniem pęcherza lub cewki moczowej – kot może nie zdążyć dobiec do kuwety i w efekcie wypróżnia się w innym miejscu lub kuweta kojarzy mu się z bólem towarzyszącym oddawaniu moczu. Zobacz także: Jak przekonać kota do kuwety? Przyczyna może tkwić także w kuwecie. Nieregularne czyszczenie kuwety, nieodpowiedni rodzaj żwirku czasami alergia na żwirek lub nieodpowiednie ustawienie pojemnika mogą skutkować niechęcią zwierzęcia do korzystania z toalety. Kot może nie mieć ochoty załatwiać się w najruchliwszym miejscu w domu lub na widoku - obok okna lub przeszklonych drzwi. Podobnie zwierzę nie będzie chciało się załatwiać w miejscu, w których jest niepokojony przez inne zwierzęta domowe. Należy codziennie, a nawet dwa razy dziennie wymienić zabrudzony żwirek i co najmniej raz w tygodniu opróżnić starannie wyczyścić kuwetę. Jeśli w domu jest kilka kotów, czynność tę trzeba wykonywać częściej. Niektóre koty mogą nie tolerować kuwet określonego rodzaju, np. zniechęca je zapach plastiku lub nieprzyjemne doznanie, jakie odczuwają, drapiąc pazurami dno. Także budowa kuwety może kotu nie odpowiadać: wiele kotów bowiem preferuje toalety zakryte i dwuczęściowe. Niekiedy problem tkwi głęboko w psychice kota i wtedy jedynym skutecznym rozwiązaniem będzie terapia u kociego behawiorysty Kot załatwia się w doniczkach Spulchniona ziemia w doniczce to z punktu widzenia kota idealne miejsce na załatwianie swoich potrzeb fizjologicznych - ziemia jest miękka, dobrze wchłania wilgoć, łatwo w niej kopać, a doniczki stoi zazwyczaj w dostępnym i ustronnym miejscu. Zobacz porady weterynarza: Kot nie trzyma moczu po kastracji Najpierw należy wykluczyć przyczyny związane z czystością i ustawieniem kuwety, zwłaszcza jeśli kot załatwia się w niej na przemian z doniczką. Doraźnym rozwiązaniem może być posypanie ziemi w doniczce warstwą ostrych kamyczków dekoracyjnych, pokruszonych muszelek lub szyszek – koty nie lubią szorstkiego i szeleszczącego podłoża. W ostateczności można pokryć doniczkę folią lub metalową siatką – sposób najbardziej skomplikowany, lecz często definitywnie rozwiązujący problem. Kot drapie meble i tapety Przyczyna namiętnego drapania mebli i ścian przez kota jest najczęściej potrzeba starcia za długich pazurków, chęć zaznaczenia swojego terytorium lub po prostu zabawa mająca na celu zwrócenie uwagi właściciela. Co w tej sytuacji zrobić? Po pierwsze i najważniejsze, należy regularnie przycinać kotu pazurki. Czasami ten prosty zabieg wystarczy, by kot przestał drapać meble, a nawet jeśli nie zlikwiduje problemu - na pewno zmniejszy rozmiar zniszczeń. Niezwykle pomocnym gadżetem jest drapak. Warto zakupić kilka drapaków i ustawić je w miejscach, w których kot najczęściej ostrzy pazurki. Zwierzak zapewne nie będzie chciał od razu przerzucić się z ulubionej sofy na nowy gadżet, dlatego należy go do niego zachęcić. Skutecznym sposobem jest spryskanie drapaka kocimiętką (dostępna w sklepach zoologicznych) – efekt murowany! Nigdy jednak nie należy zmuszać kota do drapania, kładąc siłą jego łapki na drapaku. Jeden drapak warto umieść w pobliżu legowiska, aby kot miał co drapać zaraz po przebudzaniu jak ma to w zwyczaju. Warto wybrać drapak wysoki, stabilny z urozmaiceniami w postaci pięterek, otworów wyłożonych szeleszczącym materiałem, pomponików na sznurkach itp. Im bardziej atrakcyjny drapak, tym większa szansa, że przykuje uwagę kota. Czasami nowa zabawka może się kotu nie spodobać, ponieważ jest… za nowa i nie pachnie jego zapachem. W takiej sytuacji dobrym pomysłem jest podniszczenie drapaka i udrapowanie go gdzieniegdzie kawałkami tkaniny, które kot będzie mógł podrzeć. Podczas tej czynności kot pozostawi zapach na zabawce, a tym samym stanie się ona atrakcyjna, nawet jeśli zdecydujesz się usunąć dodatkowy materiał. Gdy kot polubi zabawkę i zacznie się na nią z przyjemnością wspinać, można odsuwać ją stopniowo od mebli aż znajdzie się w odpowiednim miejscu. Kot ciągle domaga się jedzenia Nie ma chyba nic bardziej irytującego niż kot żebrzący o jedzenie. Miauczenie przy stole, platanie się pod nogami i nerwowe wpatrywanie się w każdy kąsek może każdego wyprowadzić z równowagi. Takie zachowanie rzadko jest spowodowane głodem lub niedoborami w diecie, a częściej ma na celu wymuszanie co smaczniejszych kąsków i zwrócenie na siebie uwagi. Nie można jednak wykluczyć przyczyn zdrowotnych. Należy zatem wybrać się z kotem do weterynarza i przebadać go pod kątem hormonalnym. Weterynarz doradzi zbilansowaną dietę, która dostarczy kotu odpowiedniej ilości składników odżywczych i da mu poczucie sytości. Jeśli kot jest zdrowy i ma pod dostatkiem jedzenia, najprawdopodobniej natarczywości się nauczył. Zwierzę szybko pojmuje, że miauczenie i łaszenie się przyciąga uwagę właściciela i zapewnia mu jedzenie. Aby uporać się z problemem żebrania, wszyscy domownicy muszą konsekwentnie ignorować takie zachowanie kota. Na początku zwierzak zapewne będzie podejmował wzmożone próby zwrócenia na siebie uwagi, ale po pewnym czasie zda sobie sprawę, że dodatkowy wysiłek nie przynosi mu żadnych korzyści i przestanie żebrać. Warto także odwrócić uwagę kota od jedzenia intensywną zabawą. Kot pochłonięty łowieniem myszki na wędce czy grą zręcznościową nie będzie myślał o jedzeniu. Polecamy: Jak karmić kota - zasady prawidłowego żywienia Kot walczy z innymi kotami Agresja między dorastającymi kotami to przejaw walki o własne terytorium. Jest to zjawisko normalne, lecz czasami staje się uciążliwe, zwłaszcza jeśli kot zaczyna atakować nawet swoich domowych współtowarzyszy. Warto poddać wtedy kota kastracji/sterylizacji. Doraźnym rozwiązaniem może być użycie rozpylacza feromonów, który pomaga w dużym stopniu złagodzić temperament kota. Inną przyczyna agresji kota mogą być pewne zmiany, które zaszły w jego otoczeniu. Jeżeli nie potrafimy samy wyeliminować agresywnego zachowania pupila, najlepiej poprosić o poradę kociego behawiorystę. Gdy będziemy świadkiem bójki kotów, przerwijmy ją głośnym klaśnięciem lub innym dźwiękiem, który odwróci ich uwagę. Nigdy jednak nie próbuj rozdzielać kotów na siłę, bo możemy sami paść ofiarą kociej agresji. Kot znaczy teren w domu Znaczenie moczem terenu przez kota jest jego działaniem instynktownym i zazwyczaj trudno go tego oduczyć. Pierwsze co należy zrobić w tej sytuacji, to wykastrowanie lub sterylizacja kota. Zabieg ten rozwiązuje problem w 90%, jeżeli wykonamy go przed osiągnięciem przez zwierzę pełnej dojrzałości płciowej (w wieku około 6 miesięcy). Jeśli zabieg nie przyniesie skutków, należy zwrócić uwagę na czynniki środowiskowe, np.: pojawienie się w domu nowej osoby lub zwierzęcia bądź też drastyczna zmiana zwyczajów domowych. W takiej sytuacji pomóc mogą leki obniżające napięcie, przykrycie miejsc, w których kot się załatwia, folią aluminiową (koty nie znoszą folii aluminiowej, a szczególnie dźwięku moczu upadającego na taką folię) i spryskanie ich zapachem środkiem usuwającym zapach moczu, np. Ecodor UF2000 i Urine Off. Moczem znakowane są zazwyczaj powierzchnie pionowe - okolice okien i drzwi lub inne punkty uważane przez zwierzę za ważne. Spryskiwanie moczem sprawia, że zapach kota jest wyczuwalny w danym miejscu, dzięki czemu zwierzę czuje się bezpiecznie. Spryskiwanie zasłon świadczy o tym, że kota niepokoi coś, co dzieje się na zewnątrz, być może widzi obcego kota. Należy uspokoić kota, zasłaniając widok z okna, by nie mógł dostrzec kotów znajdujących się na zewnątrz. W przypadku zestresowanego kota mogą pomóc np. syntetyczne feromony, będące odpowiednikiem feromonów kotki. Zobacz także: Co zrobić, gdy kot powoduje alergię? W przypadku silnego stresu niezbędna jest konsultacja z weterynarzem i zastosowanie środków uspokajających lub wizyta u specjalisty od zachowań zwierząt. Kot wchodzi na blaty kuchenne Ważne jest, aby być konsekwentnym i nigdy nie zachęcać kota do wskakiwania na blaty. Zwierzę można zniechęcić do takiego zachowania, wykorzystując taśmą klejącą ułożoną lepką powierzchnią do góry lub folią - koty nienawidzą lepkich, błyszczących lub pomarszczonych powierzchni. Warto korzystać z tego rozwiązania, zawsze gdy nie możemy mięć kota na oku, np. w nocy lub gdy wychodzimy z domu. Środowisko kota powinno umożliwić mu życie na różnych poziomach, gdyż zwierzę czuje się lepiej, jeśli ma do dyspozycji miejsca położone wysoko, gdzie może z ukrycia obserwować otoczenie. W domu trzeba wydzielić takie powierzchnie, na które kot może wskakiwać. Mogą to być górne części szaf, szafek, półki lub specjalne kocie wieże. Kot drapie podczas zabawy Jeśli kot nie był dostatecznie często pieszczony w dzieciństwie, będzie później nerwowo reagował na kontakt z człowiekiem. Przede wszystkim nie należy kotu pozwalać na bawienie się naszymi rękami. Jeśli w młodości powstanie skojarzenie ręki z zabawką, dorosły kot nie zawaha się używać w zabawie pazurków i zębów. W zabawie z drapiącym kotem lepiej używać kociej wędki lub innych zabawek, trzymając kota z daleka od swych rąk i stóp. Jeśli zajdzie taka potrzeba, należy zwróć uwagę pupila na zabawkę i nagrodzić go za odpowiednią reakcję. Gdy kot skoncentruje się na naszych rękach, natychmiast należy przerwać zabawę. Nigdy nie należy przesadzać z czułościami, gdyż kot może zacząć nas unikać. Może się zdarzyć, że pełen zaufania kot sam szuka towarzystwa człowieka, ale zbyt intensywne pieszczoty pobudza go nadmiernie, co po kilku minutach zaowocuje agresywną zabawą. Często zdarza się to kotom, zwłaszcza tym, które w dzieciństwie zachęcano do brutalnych zabaw, a powodowane przez nie szkody były minimalne. Powolne, delikatne pieszczoty bardziej odpowiadają kotu, niż szybkie, drżące ruchy palców, które mogą wywołać agresję. Nie próbujmy pieścić kota tuż po ekscytującej zabawie, gdyż kot potrzebuje trochę czasu, by się uspokoić. Jeśli kot zawsze lubił pieszczoty, lecz nagle nieoczekiwanie zmienił zachowanie, koniecznie trzeba udać się na badanie do weterynarza. Wypadki i choroby są źródłem nadwrażliwości lub bólu, należy więc natychmiast zacząć walkę z problemem. Pamiętaj, aby podrapania lub pogryzienia przez kota nie lekceważyć i w razie potrzeby skorzystać z pomocy lekarskiej, ponieważ istnieje poważne zagrożenie infekcją (choroba kociego pazura). Kot wspina się na zasłony Należy wymyślić inna zabawę, podczas której kot mógłby spożytkować energię: bieganie za kocią wędką lub zabawką na baterie. Postaraj się by pod twoją nieobecność kot nie miał wstępu do pokoju, w którym wiszą zasłony, można też zabezpieczyć je plastikowymi ochraniaczami aż do chwili, gdy kot znajdzie sobie inna rozrywkę. Warto kupić kotu specjalną zabawkę do wspinania się lub kocie drzewko. Są wysokie, wielopoziomowe, dostosowane do potrzeb kota. Lepiej jest zająć się zaspokajaniem potrzeb zwierzęcia, niż karać je za przejawianie naturalnych dla niego instynktów. Skutecznym rozwiązaniem jest zamontowanie czujnika ruchu, które zaalarmują nas natychmiast, gdy tylko kot zbliży się do zasłony. Nagradzajmy pupila za każdym razem, kiedy zrezygnuje z zabawy zasłonami. Aby zapobiec nawrotowi złego zachowania, dostarczajmy kotu odpowiednich zajęć nawet wtedy, gdy zwierzę przestanie przejawiać zainteresowanie zasłonami. Kot nie toleruje gości Zdarza się to najczęściej wtedy, gdy kot jest związany silnie tylko z jedną osobą, np. samotnym właścicielem, który jest jedynym opiekunem. Właściciele najczęściej sami nieświadomie wzmacniają agresywne zachowanie kota, gdy na widok pierwszych symptomów wzburzenia przytrzymują go, głaszczą, pieszczą, lub w inny sposób poświęcają mu uwagę. Nie wolno tego robić! Kot musi jak najszybciej zrozumieć, że takie zachowanie jest złe. Czasami koty stają nieznośnie miauczą podczas wizyty gości, ostentacyjnie moszczą się na kolanach właściciela lub mszczą się, sikając do butów przybyłych. Żeby zapobiec takiemu zachowaniu pupila, najlepiej jest umieścić go na czas wizyty w oddzielnym miejscu, z dala od gości i zapewnić mu atrakcyjne zajęcie. Zmień swoje stosunki z kotem, opierając je na twoich warunkach. Kot nie może liczyć na to, że podczas wizyty gości poświęcisz mu całą uwagę – przyzwyczaj go więc do tego zawczasu. Jeśli mimo Twoich starań kot nadal nie będzie tolerował gości, warto zwrócić się o pomoc do zoopsychologa.

Ja jutro jade na wyciczke i mam chorobe lokomocyjna ;( Zawsze siedze z przodu w autobusie ale teraz chce z tyłu bo tam jest beka. I zawsze biore tabletki AVIOMARIN. Mi pomagaja ale przymulaja i powoduja sennosc. A ja nie chce chce sie dobrze bawic ale nie chce zwymiotowac. Czy moge usiasc z przodu i co robic zebt nie zwymiotowac ?

Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź 1 2011-11-21 12:45:54 ja21 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-21 Posty: 1 Temat: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Witam chce wam dziewczyny powiedziec jak zrobic loda bez tych dziwnych zapachow i smaku spermy waszego mezczyzny ;Odruch dławienia jest najsłabszy wcześnie rano (chyba, że masz kaca). Spróbuj zrobić loda tuż po przebudzeniu. To jest najlepszy czas na trening z najmniejszym dławieniem. Spójrzmy prawdzie w oczy, rzadko który facet miałby coś przeciwko temu by rozpocząć dzień od seksu oralnego, szczególnie gdy mają poranną erekcję. Po kilku udanych próbach(3-4), przyzwyczaisz się bardziej do połykania nasienia i dławienie się jesteś blisko mężczyzny i masz jego penisa w buzi, powinnaś być w stanie stwierdzić kiedy będzie miał wytrysk. Wtedy należy wziąć go głębiej tak by do gardła wchodził najdalej jak tylko może. Połknij jak tylko jego sperma tryśnie na tył Twojego gardła i połykaj dalej aż nie będzie czego połykać. Nie poczujesz nigdy smaku jeśli unikniesz spermy na swoim jest dużo lubrykantów i jadalnych lotionów, którymi możesz przykryć smak spermy. Wybierz smak jaki najbardziej lubisz i hojnie wysmaruj nim jego penisa przed wkladaniem do buzi. Dla diabetyków i liczących kalorie są także bezcukrowe, smakowe Tik Taka lub innego dropsa z mentolem przed zabieraniem się do robienia loda. Wielu facetów lubi takie miętowe lub mentolowe wrażenia na ich wackach. Dodatkowo mięta zabije smak spermy jak będzie miał orgazm. Możesz też użyć troszkę pasty do zębów, ale zdecydowanie odradzamy płyny do płukania czy odświeżacze do ust, gdyż zawierają przykladem jest dla poczatkujacych kobiet kopiel z partnerem duzo wodu w wannie z dodatkiem piany i zelem on wstaje ty kleczysz w wannie zaczynasz mu zel wmasowywac zeby stracil brzydki zapach jego penis (i naj lepiej zeby wczesniej mial diete ) 2 Odpowiedź przez heathcliff 2011-11-21 13:39:21 Ostatnio edytowany przez heathcliff (2011-11-21 14:04:00) heathcliff Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-06 Posty: 1,315 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Myślę, że jeśli seks oralny jest dla kogoś przykry, to najlepiej z niego zrezygnować. No chyba, że gdy spałem wprowadzono jakieś nakazy "robienia loda" i teraz kobiety szukają pewnych sposobów zabicia smaku, odruchów i w ogóle mają zamiar się radować uprzedmiotowieniem w imię sprawienia mężczyźnie przyjemności. In omnibus requiem quaesivi, et nusquam inveni nisi in angulo cum libro. 3 Odpowiedź przez dorim 2011-11-21 18:34:59 dorim Dobry Duszek Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-20 Posty: 129 Wiek: 33 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego masz racjęja często pieszczę go oralnie ale do konca spróbowałam raz i miałam odruch wymiotny ( he he ) i powiedziałam że to był pierwszy i ostatni razuszanował jak nie zaryzykujesz, nie przekonasz się............ 4 Odpowiedź przez Gladys 2011-11-21 18:44:50 Gladys Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-06-08 Posty: 968 Wiek: 25 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegonie zmuszajcie się...po co to robić jak ma się jakieś odruchy i obrzydzenie,nie rozumiem...ja uwielbiam to robić swojemu ale nigdy nie połykam spermy,po prostu odwracam się i wypluwam na papier,i po krzyku,oboje zadowoleni, 5 Odpowiedź przez kaisa_malene 2011-11-22 13:19:59 kaisa_malene Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-08-01 Posty: 2,020 Wiek: 24 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoOk, nie każdy może lubi smak spermy, ale stwierdzenie, że męski penis ma brzydki zapach... Skoro tak brzydko pachnie to po cholerę zabierasz się do seksu oralnego? Zresztą zupełnie się nie zgadzam, że brzydko pachnie, pachnie normalnie. Na takiej samej zasadzie jak pachną kobiece narządy płciowe. I szczerze mówiąc odruchu dławienia się jeszcze nigdy nie miałam. Skoro to dla niektórych taka katorga to nie lepiej zwyczajnie z tego zrezygnować? 6 Odpowiedź przez Pamc 2011-11-23 11:07:27 Pamc Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-21 Posty: 303 Wiek: 24 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoNo dokładnie, chyba, że ktoś tutaj miał na myśli, że partner się nie myje ; o Wiadomo wtedy, że są pewnie zapachy jakie są. Nie wiem, no ja, a w zasadzie mój partner przynajmniej nie ma z tym problemów. A jeśli chodzi o połykanie... jak ktoś lubi - proszę bardzo, ale dobrze piszecie, nie ma co się do tego zmuszać, bo wtedy traci to swój "urok". 7 Odpowiedź przez Czekoladkaa 2011-11-26 00:26:21 Czekoladkaa Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-01 Posty: 21 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoJa niestety też mam z tym mały problem. Nie sprawia mi przyjemności połykanie spermy, mam odruch wymiotny. Trudno... już tak mam. Przez to nie zrezygnowaliśmy z sexu oralnego. Robimy to, ale mój partner nie dochodzi w moich ustach. 8 Odpowiedź przez kamcia89 2011-11-26 00:32:09 kamcia89 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-25 Posty: 252 Wiek: 25 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoja uwielbiam seks oralny, i wszystko co z nim zwiazane..ale wlansie tez mam ten problem, nie polkne i juz..pare razy probowalam, ale nie moge. hehe, moze kiedys..jak narazie mojemu partnerowi to nie przeszkadza, uszanowal to, bo i bez tego jest nam razem cudownie 9 Odpowiedź przez Czekoladkaa 2011-11-26 00:45:12 Czekoladkaa Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-01 Posty: 21 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoMój facet też to oczywiście uszanował. Bez tego nasz sex też jest bardzo udany. 10 Odpowiedź przez kamcia89 2011-11-26 01:11:51 kamcia89 Woman In Red Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-25 Posty: 252 Wiek: 25 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoi to jest najwazniejsze 11 Odpowiedź przez barbieri 2011-11-26 17:25:20 barbieri Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2011-11-19 Posty: 50 Wiek: 20 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegow sumie nie wiem jak panie na filmach porno robią takie na prawdę głębokie gardło... mam wrażenie, że podobne cuda dzieją się tylko po użyciu sprayu takiego jak przed gastroskopią : D. 12 Odpowiedź przez Paweł24 2011-11-27 22:15:33 Paweł24 Zbanowany Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-29 Posty: 339 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoChyba założę temat "jak zrobić minetkę i się nie porzygać" i jeszcze "jak pocałować dziewczynę bez uczucia wymiotnego" 13 Odpowiedź przez frytka292 2011-11-27 22:33:04 frytka292 Gość Netkobiet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-05 Posty: 883 Wiek: 22 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Paweł24 napisał/a:jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoChyba założę temat "jak zrobić minetkę i się nie porzygać" i jeszcze "jak pocałować dziewczynę bez uczucia wymiotnego"zazdrosny ? bo ja w innym wątku czytałam że prawiczek jesteś. jeżeli nie podoba Ci się temat to nie wypowiadaj się. napewno są tu osoby co je to zainteresuje tym bardziej że sporo dziewczyn mają problemów tego typu 14 Odpowiedź przez kaisa_malene 2011-11-27 23:15:17 kaisa_malene Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: student Zarejestrowany: 2011-08-01 Posty: 2,020 Wiek: 24 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoA ja się zgadzam z Pawłem24, temat tego wątku nie brzmi zbyt sympatycznie i opis całego problemu też nie. Brzmi to totalnie jakby autorka uznawała całą tę czynność za przynajmniej obrzydliwą. Mam więc podobne odczucia to kolegi prawiczka, mimo że sama dziewicą nie jestem. 15 Odpowiedź przez un hombre 2011-11-27 23:43:35 Ostatnio edytowany przez un hombre (2011-11-27 23:46:47) un hombre Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-28 Posty: 688 Wiek: 30 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Jak nie odpowiada wam "nasz" smak, to nic nie stoi na przeszkodzie, zebyscie robily nam czesto i regularnie salatki owocowe, z duza iloscia ananasow i innych ze to co jemy wplywa w ogromnym stopniu na to, jak pachniemy i smakujemy i nie mowie tutaj tylko o nasieniu, ale np o drogie panie, meskie nasienie jest niskokaloryczne, bogate w witaminy i wartosci odzywcze takze to rowniez dla waszego zdrowia...A jak smak nie pasuje, to mozecie meski organ posmarowac (np tuz przed) miodem, nutella, dzemem czy np syropem zeby juz calkowicie bylo zdrowo i fajnie, moze byc miod manuka, dobrze wplywa na flore bakteryjna i zdrowie ukladu pokarmowego... "Milsza mi niebezpieczna wolnosc, niz bezpieczna niewola." 16 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-11-28 00:59:17 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego un hombre napisał/a:Jak nie odpowiada wam "nasz" smak, to nic nie stoi na przeszkodzie, zebyscie robily nam czesto i regularnie salatki owocowe, z duza iloscia ananasow i innych ze to co jemy wplywa w ogromnym stopniu na to, jak pachniemy i smakujemy i nie mowie tutaj tylko o nasieniu, ale np o drogie panie, meskie nasienie jest niskokaloryczne, bogate w witaminy i wartosci odzywcze takze to rowniez dla waszego zdrowia...A jak smak nie pasuje, to mozecie meski organ posmarowac (np tuz przed) miodem, nutella, dzemem czy np syropem zeby juz calkowicie bylo zdrowo i fajnie, moze byc miod manuka, dobrze wplywa na flore bakteryjna i zdrowie ukladu pokarmowego... cała prawda, podobno tak jestchoć u mnie by się nie sprawdziło, bo nie meiszkam z partnerem i raczej nie mam wpływu na to co je ale reklama, by to robić bardzo zachęcająca . "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 17 Odpowiedź przez aniaa20 2011-11-29 14:01:47 aniaa20 Na razie czysta sympatia Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-11-21 Posty: 21 Wiek: 20 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego sok z ananasow pity regularnie lekko polepsza smak spermy. Cukierka mietowogo zjedz przed seksem oralnym Gonię wiatr:) 18 Odpowiedź przez mominka1 2011-11-29 14:11:12 mominka1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-07 Posty: 706 Wiek: po 20 przed 30;) Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Każdy ma swoje sposoby, ja zrobiłam raz dobrze mojemu tak po ponad 2 latach związku a przed nim miałam jednego partnera seksualnego ale nie robiłam tego. No i po tym pierwszym razie nie było tak źle jak to sobie wyobrażałam;) no ale znowu nie tak super żeby robić to ciągle więc odczekam parę miesięcy do następnego;) a seks jest super i bez tego;P Najlepiej jest milczeć 19 Odpowiedź przez Mussuka 2011-11-29 14:17:35 Mussuka Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-27 Posty: 11,375 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego un hombre napisał/a:Jak nie odpowiada wam "nasz" smak, to nic nie stoi na przeszkodzie, zebyscie robily nam czesto i regularnie salatki owocowe, z duza iloscia ananasow i innych ze to co jemy wplywa w ogromnym stopniu na to, jak pachniemy i smakujemy i nie mowie tutaj tylko o nasieniu, ale np o drogie panie, meskie nasienie jest niskokaloryczne, bogate w witaminy i wartosci odzywcze takze to rowniez dla waszego zdrowia...A jak smak nie pasuje, to mozecie meski organ posmarowac (np tuz przed) miodem, nutella, dzemem czy np syropem zeby juz calkowicie bylo zdrowo i fajnie, moze byc miod manuka, dobrze wplywa na flore bakteryjna i zdrowie ukladu pokarmowego... a wyprac i wyprasowac tez mozna???? Ten najwiecej mowi o przeszlosci, kto nie ma planow na przyszlosc 20 Odpowiedź przez frytka292 2011-11-29 15:36:26 frytka292 Gość Netkobiet Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-08-05 Posty: 883 Wiek: 22 21 Odpowiedź przez un hombre 2011-11-29 23:25:10 Ostatnio edytowany przez un hombre (2011-11-29 23:26:07) un hombre Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-28 Posty: 688 Wiek: 30 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Mussuka napisał/a:un hombre napisał/a:Jak nie odpowiada wam "nasz" smak, to nic nie stoi na przeszkodzie, zebyscie robily nam czesto i regularnie salatki owocowe, z duza iloscia ananasow i innych ze to co jemy wplywa w ogromnym stopniu na to, jak pachniemy i smakujemy i nie mowie tutaj tylko o nasieniu, ale np o drogie panie, meskie nasienie jest niskokaloryczne, bogate w witaminy i wartosci odzywcze takze to rowniez dla waszego zdrowia...A jak smak nie pasuje, to mozecie meski organ posmarowac (np tuz przed) miodem, nutella, dzemem czy np syropem zeby juz calkowicie bylo zdrowo i fajnie, moze byc miod manuka, dobrze wplywa na flore bakteryjna i zdrowie ukladu pokarmowego... a wyprac i wyprasowac tez mozna????Penisa? Oszalalas... "Milsza mi niebezpieczna wolnosc, niz bezpieczna niewola." 22 Odpowiedź przez SzaraMyszka20 2011-11-30 00:14:31 SzaraMyszka20 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2011-02-15 Posty: 1,208 Wiek: 26 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego un hombre napisał/a:Mussuka napisał/a:un hombre napisał/a:Jak nie odpowiada wam "nasz" smak, to nic nie stoi na przeszkodzie, zebyscie robily nam czesto i regularnie salatki owocowe, z duza iloscia ananasow i innych ze to co jemy wplywa w ogromnym stopniu na to, jak pachniemy i smakujemy i nie mowie tutaj tylko o nasieniu, ale np o drogie panie, meskie nasienie jest niskokaloryczne, bogate w witaminy i wartosci odzywcze takze to rowniez dla waszego zdrowia...A jak smak nie pasuje, to mozecie meski organ posmarowac (np tuz przed) miodem, nutella, dzemem czy np syropem zeby juz calkowicie bylo zdrowo i fajnie, moze byc miod manuka, dobrze wplywa na flore bakteryjna i zdrowie ukladu pokarmowego... a wyprac i wyprasowac tez mozna????Penisa? Oszalalas... no nie un_hombre... ocipiales?;p Slyszalam że wy tez czestą nie lubicie zaspokajać parterki w taki sposob;pJa osobiscie lubie ta forme zaspokajania partnera. Gdy widze jak na niego dziala to co robie... to lepsze niż zakupy w skepach z fatałaszkami;pCo do smaku odradza sie: czosnek, cebule, ostre przyprawy i ogolnie ostre jedzenie To co panowie, od dzis dieta?;) Możesz podciąć mi skrzydła. Nie są mi potrzebne by latać 23 Odpowiedź przez SzaraMyszka20 2011-11-30 00:19:53 Ostatnio edytowany przez SzaraMyszka20 (2011-11-30 00:22:04) SzaraMyszka20 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: studentka Zarejestrowany: 2011-02-15 Posty: 1,208 Wiek: 26 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego barbieri napisał/a:w sumie nie wiem jak panie na filmach porno robią takie na prawdę głębokie gardło... mam wrażenie, że podobne cuda dzieją się tylko po użyciu sprayu takiego jak przed gastroskopią : Ci sekret ;D Wiesz jak sie śpiewa "otwartym gardlem"? Cofasz język tak jakby "od nasady" w tyl maksymalnie. Z tego co slyszalam nie musisz wziąc do buzi calego żeby facet mial takie wrazenie. Jak zastosujesz ten trik mozesz wziac go duzo glebiej do buzi i nawet jak penis dotyka gardla, mozna powstrzymac "odruch wymiotny"Cwiczcie dziewczynki;pA co do polykania, szklanka wody gdzies w zasiegu wzroku i w odpowiednim momencie wystarczy ja spozytkowac;p Możesz podciąć mi skrzydła. Nie są mi potrzebne by latać 24 Odpowiedź przez truskaweczka19 2011-11-30 00:59:49 truskaweczka19 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-21 Posty: 17,177 Wiek: 26 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Też prawda. Ja nigdy nie połykałam, nie biorę całego do ust, tylko kawałek. Tak mi wygodnie i połykanie dla mojego faceta to nie jest koniecznośc, przecież i bez tego może być super . "Czytanie książek to najpiękniejsza zabawa, jaką sobie ludzkość wymyśliła"Wisława Szymborska 25 Odpowiedź przez un hombre 2011-11-30 09:15:26 un hombre Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2008-08-28 Posty: 688 Wiek: 30 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego SzaraMyszka20 napisał/a:un hombre napisał/a:Mussuka napisał/a:a wyprac i wyprasowac tez mozna????Penisa? Oszalalas... no nie un_hombre... ocipiales?;p Slyszalam że wy tez czestą nie lubicie zaspokajać parterki w taki sposob;pNie wiem jak inni, ale ja lubie w ten sposob zaspokajac partnerke. Cholernie mnie kreci jak jest jej ogole widok rozochoconej, rozpalonej kobiety, ktora niezmiernie podnieca to, jak ja sie piescisz, jest niezwykle emocjonujacy i satysfakcjonujacy "Milsza mi niebezpieczna wolnosc, niz bezpieczna niewola." 26 Odpowiedź przez Beata810 2011-11-30 12:04:13 Beata810 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-22 Posty: 222 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Z moim partnerem sypiam od roku i od początku naszego związku robiłam,robię i robić będę tak zwanego "loda" on kocha,gdy to robię i powtarza,że powinnam dostać medal,a ja kocham dawać mu przyjemność nasz każdy seks kończy się wytryskiem w mojej buzi i powiem szczerze,że miałam nie raz odruch wymiotny,a to tylko dlatego,że miał dość sporo spermy i nie nadążałam z jej połykaniem. Wszystko jest dla ludzi i do tego jak kto do czego podchodzi,a na siłę też nie warto ! Miłości nie przeszkodzi różnica wzrostu,bo i cóż z tego,że on zostanie garbaty,a ona będzie baletnicą? Ważniejsze jest dzisiejsze szczęście ! 27 Odpowiedź przez Impermeablee 2011-12-11 13:55:11 Impermeablee Powoli się zadomawiam Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-07-21 Posty: 58 Wiek: 20 + Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoO tak! Beata810 - w końcu kobieta myśląca podobnie! Uwielbiam pieścić swojego faceta ustami - on to kocha, mnie to podnieca - wszyscy są szczęśliwi;] Co do techniki - połykam (chyba, że mam fantazję by nie kończył w moich ustach...), smak nigdy mi nie przeszkadzał, nawet jeśli czasem jest bardziej intensywny. Jeśli facet się myje, to nie ma problemów z jakimkolwiek nieprzyjemnym zapachem. Nigdy nie musiał mnie partner namawiać do tej formy seksu, lubię wzbogacać o nią "klasyczne" stosunki, wykorzystywać jako element gry wstępnej lub jako szybki numerek. Drażnić go i obserwować reakcje, mieć pełną kontrolę nad sytuacją lub w kontrolowany sposób "dać się wykorzystać", brać go w usta z głową pod wodą w wannie pełnej piany... szerokie spektrum możliwości. Nie rozumiem (aczkolwiek z pełnym szacunkiem) tych którzy mówią, że fellatio to poniżenie, czy wykorzystanie kobiety - to raczej chwila, w której kobieta może pokazać swoją "władzę" nad mężczyzną (nawet najmniej sprawne usta potrafią ich zniewolić;]), wykazać się inicjatywą, poczuć radość ze zwiększenia swojej aktywności w sypialni. Jasne - nic na siłę, ale aż ciężko mi uwierzyć, że można kochać i mieć opory, przecież miłość to w zakresie fizyczności szacunek i uczucie dla każdego fragmentu ciała partnera... Do tych wszystkich kobiet, które jeszcze nie spróbowały, a zamierzają - żeby się nie zrazić "odruchem" który został opisany w temacie: jeśli on leży, a ty klęczysz między jego nogami i pochylasz się nad nim - masz pełną kontrolę głębokości, możesz ja też łatwo zmniejszyć pracując (zwilżoną!) dłonią u nasady penisa. Możesz nią jeździć z góry na dół, obracać, wykonywać koliste ruchy samym kciukiem - a ustami pieścić samą główkę. A jeśli kazałaś mu długo czekać na taką "nagrodę" możesz być pewna że będzie zachwycony;] 28 Odpowiedź przez Dany1001 2011-12-28 17:27:16 Dany1001 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-28 Posty: 6 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoJa uwielbiam tak piescic moja kobiete szczegolnie jak widze ile przyjemnosci jej to sprawia czasem nawet wolimy takie pieszczoty od seksu. a tak osobiscie to mnie najbardziej kreci nie sam fakt tego ze ona mnie tak dopieszcza ale to ze widze, ze jej straia to przyjemnosc i rowniez podnieca 29 Odpowiedź przez strzała 2011-12-28 20:40:21 strzała 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-01 Posty: 4,600 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Nie rozumiem tego tematu,po co chcecie robic loda,skoro przez to macie odruch chcecie zrobic komuś dobrze, za wszelką cenę,nawet jeśli macie z tego powodu hawtowac... Bez sensu. Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko... 30 Odpowiedź przez Selene1 2011-12-28 20:46:32 Selene1 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-02-01 Posty: 12,645 Wiek: 26 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego A ja nie mam z tym problemu uwielbiam robic dobrze swojemu facetowi tym bardziej, ze widze, jaka to mu przyjemnosc sprawia., Połykanie dla mnie to tez nie problem, akurat moj M. nie ma dużo spermy, wiec sprawnie mi to idzie zazwyczaj seks oralny jest nasza grą wstępna i konczaca cały akt erotyczny nigdy nie mialam odruchu wymiotnego, smak spermy tez nie jest najgorszy. Chlopak mnie nigdy do niczego nie namawial, zawsze sama chcialam, ale tak jak napisal juz Dany - dla mojego faceta najpiekniejszy jest widok, w ktorym dostrzega, ze mi to sprawia ogromną przyjemnosc:) Igor ur. 3400g, 54cm 31 Odpowiedź przez McMiodek 2011-12-28 21:00:01 McMiodek Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-25 Posty: 3,923 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Nie chodzi o to, ze robi się coś na siłę. Niektóre kobiety bardzo chcą zaspokoić swojego Mężczyznę w ten sposób, ale mają wrażliwe gardło. Nie mówię o zapachu, ale o zbyt głębokiej penetracji. Niektóre nawet myjąc zęby mają odruch wymiotny Są sztuczki na "otwarcie" gardła, jeśli bardzo się chce w ten sposób zadowolić Mężczyznę. Ćwiczenie czyni mistrza, a satysfakcja z przyjemności dawanej partnerowi jest warta zachodu. Nic na siłę oczywiście, jest ważne, by obydwie strony odczuwały max komfortu ze zbliżenia, ale też nie przesadzajmy w drugą stronę- warto chociaż popróbować, postarać się. - Dokąd idziesz?- Nie wiem- odpowiedział Włóczykij . Drzwi zamknęły się i Włóczykij wszedł w las. Miał przed sobą sto mil ciszy. 32 Odpowiedź przez minia23 2011-12-28 21:00:37 minia23 Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: nauczyciel(bezrobotny) Zarejestrowany: 2011-04-11 Posty: 14,509 Wiek: 27. Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego a mnie autorka tego tematu rozbawiła do łez.. widzę, że opanowała technikę lodzika do perfekcji i po proetu chciała się tym pochwalić.. no sory, ale zgadzam się z wieloma z Was.. nie lubisz-nic na siłę.. ja lubię pieścić mojego w ten sposób nie koniecznie z finałem w ustach.. i jest dobrze tak jak jest:) heh małe szczęście! Everything that kills me makes me feel alive.[*] [*] 33 Odpowiedź przez strzała 2011-12-28 21:14:17 strzała 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-01 Posty: 4,600 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Osobiście nie wyobrażam sobie finału w moich ustach,czy nawet na moim ciele,w kompletnie żaden sposób mnie to nie podziwiam takie zachowania jak u Miki,jeżeli satysfakcja z tego powodu jest obustronna . Są dwie drogi, aby przeżyć życie. Jedna to żyć tak, jakby nic nie było cudem. Druga to żyć tak, jakby cudem było wszystko... 34 Odpowiedź przez Seba1975 2011-12-28 22:26:52 Ostatnio edytowany przez Anemonne (2011-12-29 11:04:22) Seba1975 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-12-28 Posty: 3 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego No cóż. Jako że jestem facetem. Postaram się trochę inaczej podejść do tematu. Z doświadczenia wiem, że smaki różnie są oceniane w zależności od stopnia podniecenia i samej chęci. Im jesteś bardziej podniecony(podniecona), tym smak sprawia Ci większa przyjemność. Ja jak pieszczę moją kobietę i jestem podniecony uwielbiam jej smak natomiast jeżeli by wziąć jej soki i posmarować kanapki na śniadanie pewnie już by nie była taka apetyczna. Wszystko zależy od stopnia podniecenia. Napisze jeszcze coś dla kobiet które nienawidzą robić loda. Przyjmijmy że standardowy seks to tylko penetracja, a oral to minetka i robienie loda. Pytam się więc was dziewczyny czym by był dla was seks bez minetki?... Przecież dla was to podstawa, penetracja jest na drugim miejscu. To samo mają faceci,choć u nich jest to bardziej pół na pół. Trochę tego trochę pisownia 35 Odpowiedź przez SweetHarmony 2012-01-03 13:32:52 SweetHarmony Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-08-22 Posty: 376 Wiek: 27 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego barbieri napisał/a:w sumie nie wiem jak panie na filmach porno robią takie na prawdę głębokie gardło... mam wrażenie, że podobne cuda dzieją się tylko po użyciu sprayu takiego jak przed gastroskopią : sie to zrobic i to bardzo łatwo tylko trzeba próbować i sie nie zrazić za pierwszym dobrać odpowiednią pozycję, z mocno odchyloną do tyłu głową, tak by linia: usta, gardło, przełyk tworzyły linię prostą np. jeśli leżysz na plecach, z głową lekko do dołu, np. na krańcu czynnością, której trzeba się nauczyć to oddech. Pamiętać bowiem należy, że głęboka penetracja gardła by nie spowodowała odruchu wymiotnego musi być wykonywana na wydechu, a nie na wdechu. Schemat więc wygląda tak: partner wkłada penisa do gardła, kobieta powoduje wydech. On wykonuje kilka głębokich ruchów frykcyjnych, ona wciąż wydycha powietrze. W momencie, w którym on wyjmuje z ust penisa, bądź wysuwa go tylko z gardła, należy zaczerpnąć powietrze. Nabieranie powietrza w momencie, w którym penis znajduje się w gardle, prawie zawsze kończy się odruchem 36 Odpowiedź przez agnes91 2012-03-26 14:42:29 Ostatnio edytowany przez agnes91 (2012-03-26 14:43:59) agnes91 Wróżka Bajuszka Nieaktywny Zarejestrowany: 2012-02-20 Posty: 232 Wiek: oczko :) Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego Seba1975 napisał/a:Przyjmijmy że standardowy seks to tylko penetracja, a oral to minetka i robienie loda. Pytam się więc was dziewczyny czym by był dla was seks bez minetki?... Przecież dla was to podstawa, penetracja jest na drugim miejscu. To samo mają faceci,choć u nich jest to bardziej pół na pół. Trochę tego trochę rzadko kiedy odczuwam przyjemność przy tego typu pieszczotach, robię to, bo mój partner to udało mi się bez tego obejść i bez problemu mogę żyć bez seksu napisał/a:(...)po tym pierwszym razie nie było tak źle jak to sobie wyobrażałam;) no ale znowu nie tak super żeby robić to ciągle więc odczekam parę miesięcy do następnego;) a seks jest super i bez tego;PWłaśnie ja mam podobnie. I jest to całkiem rozsądne podejście do na siłę A co do połykania - nie mam tego problemu, partner nigdy nie kończy we mnie. Są inne sposoby, żeby kończyć, więc jak komuś coś nie odpowiada wystarczy rozmowa i rozwiązanie samo się znajdzie. "Wiem, że mam więcej sex appealu na czubku mojego nosa, niż wiele kobiet ma w całym ciele. Nie widać tego od razu, ale tam jest." 37 Odpowiedź przez kinia16622 2017-01-30 21:17:43 kinia16622 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-01-30 Posty: 1 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoMój facet szanuje to ze nie jestem narazie gotowa na loda z polykiem.. 38 Odpowiedź przez ewaboberr 2017-01-31 13:58:09 ewaboberr Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-01-31 Posty: 5 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoMój facet nie specjalnie lubi jak mu robię loda - tzn. lubi, ale rzadko, a ja uwielbiam to! Miał nawet trochę problemów z dojściem, trzeba było zmienić trochę technikę - trochę zębami jeździć. Myślę, że jak facet jest w porządku to uszanuje Wasze zdanie, ale czasem mogłybyście zrobić wyjątek, raz na jakiś czas, miłość to przecież poświęcenia z obu stron 39 Odpowiedź przez Romekk92 2017-02-01 04:06:37 Ostatnio edytowany przez Romekk92 (2017-02-01 04:07:52) Romekk92 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-20 Posty: 134 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoA moja nie potrafi i nie wiem jak ładnie ją nakierować by jej nie obrazić. Czytając zbanowanego Pawła24 pewnie za tamten post przypomina mi się sytuacja, gdzie chyba coś źle robiłem i minetka trwała tak z 30minut albo ja to w głowie sobie przedłużam. Zlizywanie soków w 2/3 (czyli chyba po "20min") już nie mogłem. Chyba kobiety mają lepiej z tym rach ciach pindel w piach jak to babcia mówiła. Ten smak macie chwile tylko, chyba że umyty penis też smakuje? Wykluczam pre-cum. Pytanko raczej chyba do osób homoseksualnych płci damskiej i panów. Czy soki partnerki mogą inaczej smakować w inne dni? Opisany wyżej mój wywód miał miejsce jeden raz. Wcześniej robiłem to szybciej i tak nie przeszkadzał mi smak mojej dziewczyny. Nie muszę mówić, że była umyta zawsze - czyjś komentarz o tym temacie mnie rozśmieszył jak coś takiego można zasugerować 40 Odpowiedź przez adiafora 2017-02-01 11:30:49 Ostatnio edytowany przez adiafora (2017-02-01 11:31:37) adiafora Gość Netkobiet Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoRomekk, zapach, smak, konsystencja sokow jest rozna w zaleznosci od fazy cyklu, ale raczej trudno powiedziec, zeby ta roznica byla tak znaczaca, ze az odpychajaca. Bo zla higiene i choroby wykluczamy, w tym przypadku oczywiste, ze nos bedzie skrecalo. Dieta i ogolna kondycja organizmu tez ma wplyw na to. Podobnie zreszta ma sie rzecz z potem, jest on zmienny w zaleznosci od roznych czynnikow...Co do penisa. Tez ma swoj zapach i smak, podobnie jak reszta wlasciciela. Generalnie dla wiekszosci zapach intymny zdrowego partnera, ktory nas pociaga, jest podniecajacy, sa jednak tacy, co nie moga sie przemoc i bez zeli smakowych nie zabieraja sie do rzeczy bo fizjologia ich odpycha. Nic na sile, ale jakos niefajne to jest. 41 Odpowiedź przez Romekk92 2017-02-02 03:33:07 Romekk92 Net-facet Nieaktywny Zarejestrowany: 2015-12-20 Posty: 134 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoBierze także tabletki antykoncepcyjne chyba od 16 roku życia z powodu silnego bólu podczas miesiączki. Być może to też zmienia coś? Teraz mija chyba 5 rok jak bierze a ja ją znam prawie rok. Dziękuje za wytłumaczenie 42 Odpowiedź przez adiafora 2017-02-02 09:57:52 adiafora Gość Netkobiet Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegobyc moze w tej kwestii nie mam doswiadczenia bo nigdy nie faszerowalam sie hormonami. 43 Odpowiedź przez Maxi43 2021-10-18 11:58:10 Maxi43 Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2021-10-18 Posty: 5 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnegoNapisałem 30 stron poradnika pdf o tym jak zrobic facetowi dobrze ustami, szczegóły na moim blogu: damskomeskakropkapl/jak-to-robic-ustami/. Nie mogę podać łącza, chyba że admini pozwolą, dziękuję, myślę że poradnik będzie wartościowy dla forumowiczek 44 Odpowiedź przez apropo_defacto 2021-10-19 14:31:23 apropo_defacto Cioteczka Dobra Rada Nieaktywny Zarejestrowany: 2017-10-23 Posty: 346 Odp: jak zrobic loda bez uczuca wymiotnego dorim napisał/a:masz racjęja często pieszczę go oralnie ale do konca spróbowałam raz i miałam odruch wymiotny ( he he ) i powiedziałam że to był pierwszy i ostatni razuszanowałpierwszy i ostatni raz z tobą. Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź
Jestem umówiona na wizytę na dziś, napisałam na forum po to żeby wiedzieć jakie dodatkowo badania w razie czego zrobic, jeśli mi weterynarz ich nie podpowie. Napisałam co 2-3ms ale zdarzyło sie to tak na prawde 3 razy, wcześniej myślałam, że mu coś utknęło w gardle albo mu się nie strawiło - w końcu jadł trawę i mu
Bierzesz pigułki antykoncepcyjne i... zapomniałaś o jednej tabletce albo o kilku. Najpierw zastanów się spokojnie, ile czasu minęło od chwili, gdy powinnaś zażyć tabletkę hormonalną. Gdy już wiesz, od razu zacznij działać. Dzięki temu unikniesz niechcianej ciąży. Jak działa antykoncepcja po? Jeśli spóźnienie w łyknięciu pigułki hormonalnej wynosi mniej niż 12 godzin, jak najszybciej połknij zapomnianą tabletkę, a następną zażyj o zwykłej porze. Gdy spóźnienie wynosi od 12 do 24 godzin, postępowanie zależy od tego, w której fazie cyklu się znajdujesz. – Jeśli w 1. tygodniu przyjmowania pigułek – połknij zapomnianą tabletkę hormonalną (nawet gdy oznacza to przyjęcie dwóch naraz), przez następne 7 dni zrezygnuj z seksu albo stosuj dodatkowe zabezpieczenie (może to być globpka, prezerwatywa albo jedno i drugie). – w 2. tygodniu - zażyj pominiętą tabletkę i dokończ opakowanie; dodatkowe zabezpieczenie nie jest wtedy potrzebne– Jeśli to 3. tydzień - zażyj pominiętą tabletkę, dokończ opakowanie i, nie robiąc 7-dniowej przerwy, zacznij przyjmowanie tabletek z nowego opakowania. Jeśli spóźnienie jest większe niż 24 godziny, nie pamiętasz, kiedy ją przyjęłaś lub nie wzięłaś kilku tabletek, skontaktuj się z ginekologiem, by zdecydował, co robić. Zawsze możesz przerwać zażywanie tabletek i poczekać ma miesiączkę. Powinna się pojawić w ciągu 7 dni (nie jest to jednak normalne krwawienie, lecz wywołane odstawieniem syntetycznych hormonów). Pierwszego dnia miesiączki rozpocznij łykanie pigułek z nowego opakowania. Od momentu, kiedy przestałaś przyjmować tabletki antykoncepcyjne, aż do rozpoczęcia nowego opakowania musisz powstrzymać się od współżycia lub stosować inne metody antykoncepcyjne. 6 faktów na temat antykoncepcji miesięcznik "Zdrowie"
\n\n\n co zrobic zeby nie zwymiotowac
Jak zwymiotowac wszystko i szybko/? mam tak że jak wkladam nawet głeboko palce to nie pomaga.. znaczy czasmai pomaga ale wtedy wyrzygam strasznie mało. 1/1000 tego co mam w zoladku. tak jakby tylko 1 gryza. jak zwymiotowac/ moze jakos inaczej palce wkladac? byle by nie pić swinstwa bo prubowałam juz i tylko brzuch mnie blal a nie wymiotowałam xD
Witaj Alu! Rzeczywiście, czasem trudno jest postawić dokładną diagnozę, jeśli dwa zaburzenia na siebie zachodzą, aczkolwiek z tego co napisałaś objawy wskazują bardziej na anoreksję. Jak chociażby to, że jesteś uzależniona od prowokowania wymiotów, środków przeczyszczających, masz zmieniony obraz siebie, postrzegając uda jako wciąż tak samo grube, pomimo drastycznych ograniczeń w diecie. Bardzo pozytywną informacją jest to, że nie zniechęciłaś się do podjęcia terapii pomimo małoefektywnych sesji z poprzednimi psychologami. Może warto pomyśleć o dodatkowej formie terapii, na przykład psychoterapii grupowej czy psychodramie? Czy Twój psychiatra posiada certyfikat psychoterapeuty? To jest bardzo ważne. Wracając do Twojego pytania... Myślę, że opróżniasz swój żołądek skutecznie, robiąc mu przy okazji małą rewolucję. Nie pozwalasz swojemu organizmowi uzupełnić niedoboru ważnych do życia składników. Osoby z anoreksją w każdej odrobinie jedzenia widzą mnożące się kalorie, najmniejszą wchłoniętą część posiłku traktują jako coś, czego należy się jak najszybciej pozbyć. Pomyśl jednak, że to tylko Twoje myśli, zniekształcone tak, jak Twój obraz siebie teraz. Jestem przekonana, że odpowiednia forma psychoterapii pomoże Ci wyjść z tej choroby, uwierz w siebie i w swoje możliwości. Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki za szybki powrót do zdrowia! Serdecznie pozdrawiam!
Wie ktoś może czy działają surowe drożdże? Nie wiem co zrobic by zwymiotować bo na mnie nic nie działąale jak niezle namieszasz + wypijesz sporo kranówy to masz szanse na całonocna biegunke ;) Ja np zjadłam ogórka kiszonego zapilam mlekiem , potem iles szklanek mleka rozcienczonego wodą mineralna, woda z sola, woda z octem i sodą, sok, cieple mleko, gorąca herbata itd itp
Co mam robic zeby nie zwariowac?? - do Forum Kobiet To miejsce zostało stworzone dla pełnoletnich, aktywnych i wyjątkowych kobiet, właśnie takich jak Ty! Otrzymasz tutaj wsparcie oraz porady użytkowniczek forum! Zobacz jak wiele nas łączy ... Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Posty [ 22 ] 1 2011-10-25 23:22:57 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Temat: Co mam robic zeby nie zwariowac??Hej,mam ogromny problem wiec zagladam tutaj bo podobno takie fora czesto pomagaja. Mam 22 lata i ogromy bagaz ktory tak wczesnie zgotowal mi los. Tym bagazem sa dzieci i maz. Dzieci, a mam ich trojke sa calym moim zyciem ale ostatnie dzieje sie ze mna cos czego nie potrafie zrozumiec. Od zawsze bylam ambitna i dobrze sie uczylam,chcialam wiele osiagnac w zyciu, lubilam dobra zabawe,lubilam zadbac o siebie itd. W zyciu nie przypuszczalam ze w wieku 18 lat zostane matka, a jednak. Wiem ze stalo sie to na moje wlasne zyczenie,bo oczywiscie chcialam za szybko wszystkiego probowac,nigdy nie obwinialam nikogo za to ze tak sie stalo, oprocz samej siebie no i moze meza. Maz tez wczesnie zostal ojcem bo mial tylko 19 lat,ale zupelnie pozytywnie mnie zaskoczyl,jest wspanialym tata,bez nalogow,pragnacym wszystkiego co najlepsze dla swoich dzieci. Niestety w tym ojcostwie zapomnial o mnie. Poswiecil sie pracy i dziecia niestety nie zonie,tak ja to odczuwam i czesto mu o tym mowilam,niestety on twierdzi ze wymyslam. Czesto go nie ma bo pracuje w delegacjach,czesto wyjezdza za granice. Ale zaczne moze od poczatku. W klasie maturalnej dowiedzialm sie ze jestem w ciazy,doznalam szoku,rodzice okazali mi wsparcie, zgodzili sie na to ze slub wezme po maturze,ale za to w szkole przeszlam pieklo, codziennie przychodzilam do domu i plakalam bo moja wychowawczyni chciala wykonczyc mnie psychicznie,ponizala mnie porownywala do nie wiadomo jakich puszczalskich, a Przeciez Tomek byl moim jednym chlopakiem, i kochalam go. Jak moja mama zainterweniowala to zrobili z niej wariatke i podali na policje ze nachodzi moja wychowawczynie ktora jest szanowana osoba publiczna i nie mogla nic zlego robic,dodam ze byla w szkole tylko raz, w dodatku zaczeli straszyc ze nie zdam matury. dalam rade choc bylo ciezko ale nie chcialam sie do tego przyznac ,w koncu tyle dziewczyn bylo w szkole w ciazy i dawaly rade wiec ja tez musialam. Duzo o mnie plotkowano no bo taka pozadna a w ciazy . Wykanczalam sie psychicznie. Miesiac przed matura urodzilam zdrowego syna, w szpitalu tez doznalam wielu przykrosci z powodu mlodego wieku,w dodatku nie przypuszczalam ze porod to takie traumatyczne przezycie,oczywisie mialam depresje poporodowa ale ciagle wszystko ukrywalam. Mature zdalam nawet bardzo dobrze co wszystkich zaskoczylo. w wakacje wzielam slub lecz czulam ze dzieje sie cos zlego. Z Tomkiem ciagle sie klocilam w dodatku nie chcialam sie zajmowac dzieckiem,chcialam isc na studia w dodatku nie wyczuwalam tej matczynej milosci w sobie,niby kochalam swoje dziecko itd ale nie poczuwalam sie do tego zeby bezgranicznie mu sie poswiecic,moze to wina mojej mamy bo za duzo mnie wyreczalam we wszystkiem i nie odczulam jakim obowiazkiem jest dziecko,nie wiem. W kazdym razie myslalam ze moze drugie dziecko cos zmieni poza tym sama zawsze chcialam miec rodzenstwo w podobnym wieku a nie bylo mi to dane,dlatego chcialam zeby moje dzieci byly praktycznie rowiesnikami,przeliczylam sie dalej nie moglam sobie poradzic,bylam nerwowa bo caly czas pochlanialy mi dzieci,zrezygnowalam ze studiow aby sie nimi zajac i wogole stalam sie bardzo nerwowa,chcialam byc perfekcyjna mama ale kiedy mi sie to nie udawalo strofowalam siebie i zloscilam sie na dzieci i dalej opieralam sie na pomocy mamy. Maz oczywiscie byl nieobecny,poniewaz pracowal,a ja czesto mialam mu to za zle chociaz wiedzialam ze on tez nie spelnil swoich zyciowych planow ale potrafil poswiecic sie rodzinie i zadbac o jej utrzymanie. W ubieglym roku kiedy dziecko skonczylo roczek znowu zaczelam studia no i pojawilo sie 3 dziecko,byl gorszy szok niz przy pierwszym tym bardziej ze dbalismy o bezpieczny seks a meza czesto nie bylo, no ale widocznie byl akurat w te dni no i los znow ze mnie zadrwil. Caly problem tkwi w tym ze ja nie daje sobie rady z sama sobe,kazdy soj blad wychowawczy ogromnie przezywam. To ninawidze to znow kocham swoje dzieci i tak wkolko. Czasami mam ochote pozucic swoja rodzine i bylam juz bliska to zrobic jednak cos mnie powstrzymalo. Nie potrafie sie pogodzic z tym ze cala mlodosc spedze w pieluchach,ze nie mam swojej pracy i sama sie nie utrzzymuje,to dla mnie koszmar i nie mam serca dluzej organizowac hustawek emocjonalnych moim dzieciom sama sie siebie boje , nie wiem czy odebrac sobie zycie czy uciec czy dalej udawac ze nic mi nie jest ze jestem wspaniala mama a w nocy plakac w poduszke, na mez nie mam co liczyc bo on twierdzi ze wszystko sobie wymyslilam ze powinnam kochac bezgranicznie swoje dzieci i tego chce ale niestety nie potarie i tego sie boje,boje sie zycia, co robic>> 2 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-26 00:07:41 Ostatnio edytowany przez młody-stary (2011-10-26 00:08:10) młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Wychowawczyni nie nadaje się na pedagoga a co do szpitala to wg etyki lekarskiej lekarz nieżyczliwy pacjentowi powinien zostać pozbawiony mozliwości wykonywania gdyż się tym co ja wiem, pewnie to jakas mała wieś czy miasteczko a w takich tacy ludzie się niestety zdarzają..Co do wychowania dzieci to wiedz, że mnie mama sama wychowyała i nikt jej nie nie jestem idealnym synem, lecz dna nie więc widać można się szystkiego samego nauczyć i sama twierdzi, że może lepiej, iż nie miała pomocy i nikt jej nie drogą rozumiem, że zbyt wcześnie jak dla siebie pożegnałaś młodośćpoprzez te porody..Ja mam nieco odwrotną sytuację, lecz też pare lat młodości myślę, że sobie rozumiem czemu twój mąż nie cche sobie uświaodmić pewnych jest m tak czy samobójstwo nic nie da a dzieci pozbawisz chyba najgorsze co może dla nich mi się, że przydałby się wam jakiś wspólny nawet wysłać jak podrosną na kolonie a wy we dwoje oddzielnie i będziecie mogli imprezować do woli. 3 Odpowiedź przez Wielokropek 2011-10-26 13:15:23 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2011-10-26 13:17:42) Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,007 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? Jest takie powiedzenia: albo się pogodzisz z rzeczywistością, albo będziesz się męczyła. Póki co, wybrałaś ten drugi wariant. Tylko po co? Ustalmy 22 trójkę pierwsze dziecko można, mocno zamykając oczy, uznać za przypadkowe (wiedziałaś chyba trochę o antykoncepcji), to o kolejnych już tego nie można powiedzieć. Podjęłaś decyzję o posiadaniu drugiego i trzeciego dziecka. Za każdą decyzją, także i tą, idą konsekwencje. Nie wiedziałaś, że po urodzeniu rodzice wychowują swoje dzieci? Nagłe zaskoczenie?Masz że nie możesz na niego liczyć. Czyżby? A kto, dzięki swej pracy zawodowej, utrzymuje pięcioosobową rodzinę? Z pieniędzy zarobionych przez kogo opłacacie różnego rodzaju świadczenia? Rozumiem, że jesteś zmęczoną osobą, bo przy trójce dzieci roboty jest trochę. Może zastanów się, czy nie warto raz na jakiś czas skorzystać z pomocy rodziców, koleżanek i w czasie wolnym od dzieci zafundować sobie wyjście do kina, fryzjera, na ploty lub też leżenie bykiem i "nicnierobienie". Dzieciom do szczęścia potrzebna jest matka, ale bardziej potrzebna jest szczęśliwa matka. Dzieci mają jakiś ponadstandardowy zmysł, którym doskonale wyczuwają nastroje osób bliskich. Twój tą miłością bezgraniczną do dzieci - to wielka przesada. Rozumiem, że przy wielkim zmęczeniu nawet najukochańsze dziecko jest osobistym wrogiem, a jego prośby - po mniejszym lub dłużej trwającym odpoczynku od zajęć domowych i własnych dzieci, w dalszym ciągu będziesz bala się życia, to skieruj swe kroki do psychologa. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 4 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-10-26 22:48:09 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Wiedzialam ze dzieci trzeba wychowywac gdy sie je urodzi niestety chciec nie zawsze znaczy moc, i czesto niektore rzeczy nas przerastaja a dla nie ktorych to bulka z maslem. Wiem ze moj maz jest odpowiedzialny tylko ze zyc do konca z czlowiekiem z ktorym niedlugo nie bede miala o czym rozmawiac tez jest bez sensu,zreszta dla dzieci to tez nie jest zbyt dobry przyklad a jak wiadomo wzoruja sie one na rodzicach zakladajac rodziny w przyszlosci i czesto powielaja ich bledy. Chcialam isc do psychologa ,lecz niestety to male miasteczko a psycholog jest znajomym wiec malo mnie to zacheca do zwierzen. Podziwiam tylko nasze babcie ktore w moim wieku mialy tyle samo jak nie wiecej dzieci, meza pijaka,ktory lubil przylozyc i w dodatku ciezko pracowaly w zakladach czy na roli. Nie wiem czemu psychika nas, dziewczyn XXI wieku jest az tak slaba. 5 Odpowiedź przez Wielokropek 2011-10-26 22:53:58 Ostatnio edytowany przez Wielokropek (2011-10-26 22:56:15) Wielokropek 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-03-01 Posty: 26,007 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? femme$fatale napisał/a:(...)Nie wiem czemu psychika nas, dziewczyn XXI wieku jest az tak generalizuj. Znam sporo dziewczyn w Twoim wieku, które mają naprawdę trudne życie i naprawdę powikłaną historię rodzinną a są silnymi kobietami. To nie kwestia XXI wieku. Jeśli ktoś chce, znajdzie ktoś nie chce, znajdzie powód."Sztuka życia polega na tym, by dostrzec swoje ograniczenia i słabości." Robert Rutkowski 6 Odpowiedź przez vinnga 2011-10-27 09:15:58 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? Twoim największym problemem jest nadmiar ambicji. Chciałabyś być idealną żoną, matką, kochanką, do tego iść na studia i pracować. W dodatku wszystko tu i teraz. Skutek tego jest tylko taki, że zachowujesz się jak odbezpieczony granat. Przystopuj. - to nieprawda, że dzieci powinnaś kochać bezgranicznie. Ty i tak je przecież kochasz. Nigdzie nie jest powiedziane, że nie mamy prawa się złościć na osoby, które kochamy, że nie mamy prawa być zmęczone ich obecnością. - to nieprawda, że całą młodość spędzisz w pieluchach. Jesteś w tej szczęśliwej sytuacji, że kiedy Twoje rówieśniczki w pieluchy się wpakują - Ty będziesz miała całkiem duże i samodzielne dzieci. A młodość nie kończy się w wieku 25 lat - zapewniam. - to nieprawda, że nie można porozmawiać ze znajomym psychologiem. Nie musisz traktować tego jak typową terapię - możesz potraktować jak luźną rozmowę, powiedzieć to trochę tak, jak nam tu napisałaś. Może ta rozmowa Cię do czegoś zainspiruje, coś Ci poukłada?- jeszcze wcześniej niż do psychologa powinnaś udać się do ginekologa. I poprosić o receptę na tabletki antykoncepcyjne. Nie mogę się oprzeć wrażeniu, że pod pojęciem "bezpieczny seks" rozumiesz stosunek przerywany lub inną, równie ryzykowną metodę. A takim bezpiecznym seksem to Wy sobie do 30-tki zmontujecie z ósemkę potomstwa...- równie ważny jak czas poświęcany dzieciom jest Twój odpoczynek. Po co dzieciom cały dzień z wrzeszczącą, histeryczną matką? Bardziej by były zadowolone, gdyby dostały 2 godziny ze spokojną, zadowoloną mamą. A więc - najpierw spróbuj odpocząć. Porozmawiaj ze swoją mamą, może zechce się zająć Waszą dziatwą przez weekend? A wtedy Ty z mężem wybierzcie się gdzieś - odpocząć i porozmawiać. Postaraj się też częściej znajdować możliwości odpoczynku - zostaw dzieci z mężem, mamą, teściową, przyjaciółką i wyrwij się z domu chociaż na godzinkę. To bardzo pomaga nabrać dystansu. Po drugie - nie skreślaj Waszego małżeństwa tylko dlatego, że rzeczywistość Cię przerosła. Taka decyzja powinna być bardzo przemyślana, tymczasem wszystkie Twoje dotychczasowe życiowe decyzje są wynikiem emocji i chwilowego impulsu. A pomyślałaś chociaż jak sobie poradzisz, jeśli będziesz jeszcze do tego wszystkiego musiała na tę swoją trójkę zarobić sama? Może czas docenić męża, jego starania i poświęcenie i wtedy oczekiwać od niego zrozumienia dla Ciebie? Bo jeśli w swoim ambitnym planie zakładasz, że zostawisz męża, bo nie macie o czym rozmawiać i znajdziesz sobie kogoś z kim będziesz miała o czym rozmawiać to zapewniam Cię, że po kilku miesiącach będziesz tamtego też zostawiać... O ile oczywiście znajdziesz chętnego, który będzie chciał przygarnąć czwórkę utrzymanków...A nasze babcie? One godziły się z rzeczywistością. Takie były realia. Poza tym, kiedy już urodziły piąte dziecko to pierwsze było w stanie się nim opiekować. Mogły żyć z mężem pijakiem, bo się cieszyły, że w ogóle miały męża. A praca w polu świetnie odstresowuje - gdybyś sobie pomachała cały dzień motyczką na polu to by Cię nie męczyły ambicje studiowania i brak rozmów z mężem...Tak jak napisała Wielokropek - pogódź się z rzeczywistością i spróbuj się w niej odnaleźć. Bo walka Twoich ambicji i niespełnionych marzeń z realiami Cię wykańcza. Kiedy odzyskasz wewnętrzny spokój - znajdziesz też siłę na realizację swoich ambicji. Chyba, że znowu będziesz chciała je wszystkie od razu realizować... 7 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-10-27 23:14:52 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Dzieki za diagnoze,owszem byc moze jest w niej wiele racji. Co do antykoncepcji to powiem krotko, przy pierwszej wpadce prezerwatywa zawiodla,to nie tak ze nie zabezpieczalismy sie. Druga ciaze planowalismy. A przy trzeciej..... no coz, metoda NPR czyli naturalnego planowania rodziny zawiodla, nie ukrywam,ze jestem praktykujaca katoliczka,a Kosciol innych metod nie uznaje,a za branie pigulek antykoncepcyjnych ciezko uzyskac rozgrzeszenie w konfesjonale no i skonczylko sie ciaza, bo mimo wyliczen i obserwacji to jednak nie trafilam w te dni,wiec sama widze ze to nie dla mnie. Teraz nie wspolzyje z mezem bo panicznie boje sie czwartej ciazy,ale on tego nie potrafi zrozumiec,boje sie ze jesli tak dalej pojdzie to predzej on mnie zostawi niz ja jego. 8 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-28 00:13:29 Ostatnio edytowany przez młody-stary (2011-10-28 00:14:18) młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Czyli po części winien jest kosciół..NPR i brak pigułek..no pigułki "po" też byś nie spirali pewnie też by trzeba było się spowiadać..Możesz więc podziękować też "Bóg" nie powiedział "rozmnażajcie się z głową"..Ludzie z innych ołamów chrześcijaństwa potrafią wręcz kpić z tego, że kościół niemal zabrania się zabezpieczać..Poza tym niektórzy katolicy praktykuję wybiórczo co im lecz NPR jest jeszcze mniej skuteczna od prezerwatywy..Domyślam się, że była jedna..płyn plemnikobójczy wysechł i przestał że pękła, lecz obstawiam ja jednej nocy zużyłem 10 gumek i dziewczę w ciążę żadną nie zaszło. 9 Odpowiedź przez vinnga 2011-10-28 00:21:18 vinnga 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2010-01-19 Posty: 17,298 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? W moim poście nie było tyle ironii ile w nim znalazłaś Jesteś w trudnej sytuacji. A czy Twój mąż jest równie wierzący i rozumie Twoje rozterki w kwestii posiadania kolejnego dziecka? Skoro jesteś wierząca - może spróbuj w wierze poszukać wsparcia? Podobno Bóg nie daje nikomu ciężaru, którego nie jest w stanie unieść... I piszę to serio, bez ironii... Może spróbuj porozmawiać z jakimś duchownym? Moje dawne wspomnienia ze spotkań młodzieży katolickiej mówią, że nie wszyscy są radykalni. Wielu ma podejście pozwalające na błądzenie, stawiające własne sumienie wyżej niż kościelne wytyczne i generalnie zadziwiające spojrzenie na niektóre sprawy. Może gdybyś na takiego trafiła to znalazłabyś przynajmniej trochę wewnętrznego spokoju?Z praktycznych porad - może zainteresuj się technicznymi nowinkami wspomagającymi NPR? Sporo jest tego, w szczegółach się niestety nie orientuję. A abstrahując od seksu i potencjalnych kolejnych dzieci - wydaje mi się, że powinnaś się skupić na dwóch kwestiach:1. ODPOCZYNEK - od dzieci, od codzienności, od myślenia o swoich niespełnionych ambicjach. Po prostu spróbuj czasem znaleźć sposób na mały resecik2. Twoje relacje z mężem. Rozmowa, rozmowa, rozmowa. To, że on ma być dla Ciebie wsparciem wcale nie jest Twoim widzimisię ani wygórowanym żądaniem. Związek to partnerstwo, nie tylko wspólna troska o przetrwanie. Spróbuj mu to jakoś - zlituj się! Czy Ty jesteś dumny z tego, że wiesz, że gumkę trzeba zakładać nową podczas każdego stosunku? To Cię oświecę, że ja w życiu nie słyszałam, żeby ktoś prezerwatywę używał więcej niż raz. Pragnę Cię też poinformować, że nie wszystkie gumki są ze środkiem plemnikobójczym. I że to wcale nie środek plemnikobójczy na gumce jest istotą działania prezerwatywy. Prawda, że ta informacja to krok milowy w Twoim światopoglądzie? Przepraszam za złośliwość, ale nie mogłam się powstrzymać, kiedy już w kolejnym wątku widzę te same Twoje herezje... 10 Odpowiedź przez Blaneczka 2011-10-28 00:26:46 Blaneczka Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-24 Posty: 168 Wiek: 21 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Dziwi mnie bardzo,że w ogóle zdecydowałaś się na drugie dziecko jeżeli było Ci aż tak ciężko z jednym. No cóż absolutnie w całości popieram to co napisały moje poprzedniczki musisz pogodzić się z rzeczywistością i ją że jesteś katoliczką, która nie chce brać tabletek bo nie dostanie rozgrzeszenia a jak popełnisz samobójstwo to nie dostąpisz zbawienia, jak zostawisz dzieci i męża też nie dostaniesz rozgrzeszenia. Poza tym jak dla mnie metoda NPR nie jest żadnym zabezpieczeniem, wystarczy, że jesteś osłabiona masz większy stres i już okres Ci może zrobić psikusa. Więc myślę, że jednak warto pomyśleć o prawdziwej metodzie antykoncepcji bo 4 ciąża raczej nie jest Ci potrzebna a nie wiem jak długo będziesz odmawiała kościół no cóż kościół zabrania wielu rzeczy przestrzegasz wszystkich zasad? Nie sądzę. 11 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-28 00:44:28 Ostatnio edytowany przez młody-stary (2011-10-28 00:53:48) młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Herezje to głosi kościół każący się nie nie mam aż takiej wiedzy, lecz chyba większą od księdza co nigdy w życiu się nie seksił?A jak jesteś taka mądra to mi wytłumacz czemu nie ma epidemii porodów w trakcie karnawału w Rio De Janeiro?Władze rozdają prezerwatywy i może nie jest herezją, że złe używanie prezerwatywy może spowodować zanik jej skuteczności?Podałem ze mi o to, że gdyby trafiła na księdza jakiego opisujesz albo nie była tak zagorzałą katoliczką to może "ten bagaż od Boga" byłby sytuacje ludzi nie przerastały to nie byłoby tylu nieszczęść..W jednym się zgodzę, wszystko należy robić po kolei a nie naraz. 12 Odpowiedź przez Blaneczka 2011-10-28 00:56:55 Blaneczka Słodka Czarodziejka Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-24 Posty: 168 Wiek: 21 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Zgadzam się z Tobą młody-stary, gdyby wszyscy katolicy polegali tylko na "metodzie" NPR to mielibyśmy nie lada problem z przeludnieniem. Uprawiałaś seks przed małżeński i wtedy nie przejmowałaś się, że grzeszysz? A teraz nie chcesz się zabezpieczyć bo nie dostaniesz rozgrzeszenia? To dla mnie taka trochę hipokryzja. I jeszcze uważam, że na pewno powinnaś udać się do psychologa jeśli nie u Ciebie w mieście to w innym on z pewnością Ci pomoże. A jeśli nie masz możliwości to możesz też skorzystać z jakiegoś telefonu zaufania taka rozmowa ze specjalista na pewno Ci pomoże. 13 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-10-28 20:09:54 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Nie uwazam siebie za hipokrytkę, owszem sypialam z chlopakiem przed slubem, moj blad, ale przeciez mozna sie nawrocic i zaczac sie stosowac do reguł Kosciola,prawda? Mozna powiedziec ze doroslam do pewnych rzeczy i chcialam byc w pelni uczciwa z swoja wiara. A to ,ze proponowane przez Kosciol metody nie sa dla wszystkich skuteczne to juz inna sprawa. Wiem doskonale ze wiele moich znajomych oraz czlonkow rodziny stosowalo atykoncepcje hormonalna,chociaz sie do tego nie przyznaje,no bo dziwne ze przez 15 lat nie trafilo sie nikomu dziecko przy stosowaniu NPR ale co tam, nie bede sie z nikim klocic,ich sprawa. Moj maz tez jest wierzacy i nie chce miec dzieci bo przeciez wiemy ile to kosztuje,a przeciez trzeba je jakos wyksztalcic i pomoc w zyciu,a poki co w totka nie trafilismy. Czasami jednak facet jak to facet z wygody zapomina ze dzieci w kapuscie sie nie znajduje i chce sobie ze tak powiem "ulzyc" no ale nie wszyscy sa idealni. Watpie zeby jakis duchowny z mojej okolicy nadawal sie do rozmowy,ewentualnie poszukam jakiegos forum katolickiego i moze tam sie czegos dowiem. 14 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-28 20:21:52 młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Dlatego wielu ludzi młodych wpierw wybiera karierę by było ich stać na utryzmanie o ile mają olej w jest mniej skuteczna moim zdaniem od lekarskich moze faktycznie nie ma o co kopii że po prostu nie mieli stosunków a nie z powodu NPR nie mieli dzieci..Znam taką parę co sobie żyje bez seksu jest ewangelikiem, ona - nie tym pastor może mieć żonę a ksiądz już nie..choć obydwaj są kapłanami chrześcijańskimi..JAkbym mial znów uwierzyć wolałby reguły z 10 przykazań niż Biblii(mam wielkie wątpliwości dość mocno potwierdzone co do wiarygodności, a NT przez kościół był zmieniany wg własnego widzi misie) czy kościoła(ustala reguły, których nie ma nawet w Biblii).Gdyby nie przykazanie dotyczące Boga uznałbym dekalog za uniwersalny i doskonały kodeks prawny i zasadę, że należy kierować się swoim sercem i ale ja i nie będę tutaj nikogo nakłaniał do porzucenia tej forum katolickie choć jak dla mnie więcej tam powodu do śmiechu niż zastanowienia. Rób jak uważasz a na mnie nie zwracaj uwagi. 15 Odpowiedź przez annaJo 2011-10-28 21:27:43 annaJo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: wyuczony gruntownie Zarejestrowany: 2011-10-11 Posty: 1,531 Wiek: piękny Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??a ja sobie pozwolę na sarkazm związany z Kościołem i femme$fataleJestem katoliczką jak większośc naszego społeczeństwa, ale myślę sobie, że może jesli (w tej konkretnej sytucji) dla dobra wiary itd mamy mają już ( a widzę dużą szansę, że będą mieli więcej) duużo dzici, to nich parfia pomoże w odciążeniu matki i da je możliwośc choć chwili Ty nie musisz być najlepszą matką, a wystarcząjco dobrą Twoje dzieci odpoczywają, mąż też, Ty też masz zagwarantowane konstytucją prawo do wypoczynku, a Twoja rodzina musi ci pomóc to prawo wyegzekwować. Jak lubisz wypoczywać? Co najlepiej Cię regeneruje? Pomyśl i zrób tak, żeby to tobie było dobrze. To trywialne, ale szcześliwe dzieci to te które mają szczęśliwą seks...coś mi się obiło o uszy, że służy nie tylko prokreacji. W sumie to super frajda. 16 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-10-29 11:54:06 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Wiem,ze wiekszosc mlodych ludzi najpierw robi kariere,ja tez tak chcialam,ale mi nie wyszlo, nie musisz mi przypominac i mnie dolowac. Zreszta nie mowie ze nie stac nas na wychowanie obecnych dzieci bo moj maz zarabia calkiem niezle,powiedzialabym ze wiecej niz nauczyciel i inzynier razem wzieci,ale z kolejnymi dziecmi byloby juz ciezko. I po drugie uwazam ze 3 dzieci to jest taki standard,oczywiscie nie w tak mlodym wieku jak ja mam,bo jak widac ciezko sobie z tym poradzic, za duza odpowiedzialnosc,ale dzieki niektorym przychylnym rada osob z tego forum mysle ze dam rade udzwignac ten ciezar. Zauwaz tez ze teraz mamy niz demograficzny i na nasze emeretury niestety nie bedzie mial kto pracowac,dlatego nie wysmiewaj sie z rodzin wielodzietnych bo w nich jedyna nadzieja. Odwiedze polecone mi forum i zobacze co na ten temat powiedza ludzie wyznajacy moja religie 17 Odpowiedź przez annaJo 2011-10-29 13:30:56 annaJo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: wyuczony gruntownie Zarejestrowany: 2011-10-11 Posty: 1,531 Wiek: piękny Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??jak to się stało, że mój post zrorumiałaś jako szyderstwo, a nie najpierw sarkazm, a w drugiej części troskę? BŁĄD, może przeczytaj jeszcze zmęczona, nieszczęśliwa i tylko Ty możesz rozwiązać tę sytuację. Za własne życie my sami ponosimy odpowiedzialność, konsekwencję naszych czynów zresztą też. To my dokonujemy wyborów, czasami nieco mniej świadomi konsekwencji, ale to nasze wybory i raz napiszę: zacznij od siebie, jesteś zmęzona - znajdź sposób i odpocznij, chcesz się kształcić - idź do szkoły, a jeli chcesz zacząć pracować to i niania do dzieci się znajdzie. Masz pomoc rodziny, mąż dobrze zarabia, to nie bardzo rozumem w czym tkwi problem? Biadoleniem jeszcze nikt problemów nie rozwiązał. 18 Odpowiedź przez młody-stary 2011-10-29 14:57:47 Ostatnio edytowany przez młody-stary (2011-10-29 14:58:28) młody-stary Net-facet Nieaktywny Zawód: Plastyk, Bibliotekarz Zarejestrowany: 2009-11-15 Posty: 666 Wiek: 28 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? femme$fatale napisał/a:Wiem,ze wiekszosc mlodych ludzi najpierw robi kariere,ja tez tak chcialam,ale mi nie wyszlo, nie musisz mi przypominac i mnie dolowac. Zreszta nie mowie ze nie stac nas na wychowanie obecnych dzieci bo moj maz zarabia calkiem niezle,powiedzialabym ze wiecej niz nauczyciel i inzynier razem wzieci,ale z kolejnymi dziecmi byloby juz ciezko. I po drugie uwazam ze 3 dzieci to jest taki standard,oczywiscie nie w tak mlodym wieku jak ja mam,bo jak widac ciezko sobie z tym poradzic, za duza odpowiedzialnosc,ale dzieki niektorym przychylnym rada osob z tego forum mysle ze dam rade udzwignac ten ciezar. Zauwaz tez ze teraz mamy niz demograficzny i na nasze emeretury niestety nie bedzie mial kto pracowac,dlatego nie wysmiewaj sie z rodzin wielodzietnych bo w nich jedyna nadzieja. Odwiedze polecone mi forum i zobacze co na ten temat powiedza ludzie wyznajacy moja religieEmerytury i tak są tak niskie, że wielu nie widzi sensu by na nie liczyć a poza tym ZUS spłaty emerytur dla obecnych emertytów mogliby mieć kasę ze sprzedarzy swych czy siak ZUS długo nie nie dość, że emertyrtury i tak beznadziejnie niskie to jeszcze nie będzie rację, życie czasami plata figle a 3 dzieci to nei za bardzo do niżu to ciekawe skąd jest tyle sierot..Same z siebie się nie rodzą, ktoś musi się tym i tak grożą przeludnieniem na skalę wyśmiewam sięz rodzin wielodzietnych, pod warunkiem, że ich stać na te zupełnie nie rozumiem jak to jest, że zazwyczaj najbiedniejsi mają dzieci po 7-8 a bogatszym zazwyczaj wystarcza napisać dokładniej o bliskiej mi oosbie co użyła "tabletki po" by nie mieć drugiego dziecka, gdyż ledwo z jednym dała radę i ledwo je ty przynajmniej możesz liczyć na męża a ona samotnie wychowała jedno, które jeszcze nie ma pracy..Więc i tak moimz daniem tragedii nie zabrania antykoncepcji i takich metod pewnie też, choć to jeszcze nie dziecko by pomagało, lecz finansowo nie dałaby rady..psychicznied chyba też nie bo z powodu pracy ma mimo, że jest osobą wierzącą jakby trzeba było zrobiłaby się boję co tam powiedzą na tym forum, lecz i tak sama byś pewnie je pochwalą i powiedzą byście się wcale nie zabezpieczali a że 8-10 sprawdź. Sam jestem nieco ciekaw czy nie przesadzam z ich brakiem rozsądku.. 19 Odpowiedź przez femme$fatale 2011-11-02 13:33:51 femme$fatale Niewinne początki Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-10-25 Posty: 6 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Droga ,,annaJo", ja wcale nie biadole tylko zwracam sie o rady bo zycie mnie przerasta. Co z tego, ze maz dobrze zarabia,przeciez pieniadze to nie wszystko,oprocz sfery materialnej sa w zyciu sfery uczuciowe. Przeciez zapewne doskonale wiesz ze nierzadko sa przypadki w ktorych bogate kobiety a nawet same ksieżne mimo posiadania dobr materialnych konczyly tragicznie bo nikomu nawet przez mysl nie przeszlo ze moga byc nieszczesliwe. Poza tym maz nie pozwoli mi zatrudnic opiekunki, bo jest zdania ze tylko matka potrafi najlepiej zajac sie dziecmi. Owszem mam pomoc rodziny tylko,wlasnie staram sie ja ograniczac bo za bardzo wtraca sie w niektore sprawy i po co sie klocic. Zreszta gdyby nie nadgorliwa pomoc mamy i ciagla chec wyreczania przy pierwszym dziecku,to moze lepiej bym sobie teraz radzila. Staram sie wziasc w garsc i cierpliwie czekac az dzieci podrosna wedle rad forumowiczow, wtedy moze zrobie cos dla siebie. A co do postu kolegi to w zyciu nie wzielabym tabletki po,wolalabym juz nie wspolzyc, bo prawda jest taka ze latwo oddawac sie przyjemnoscia ale konsekwencji juz trudniej. Bo zobacz ja przy trzecim dziecku moglam wziasc tabletke poronna i nie powiem ze nie rozwazalam takiej mozliwosci,tylko wiedzialabym,ze jesli to zrobie to dopiero wtedy zniszcze swoja psychike, bo to nie dziecka wina ze jest na swiecie tylko rodzicow. Jesli ta twoja kolezanka jest taka znerwicowana to w jakim stanie musi byc teraz,oczywiscie ona sie do tego nikomu nie przyzna ale skoro juz jest matka i wie co to dziecko to napewno w duszy zdaje sobie sprawe z tego co zrobila. Jeszcze nie wiem sama co zrobie zeby nie miec wiecej dzieci,mysle ze pojde do dobrego ginekologa i wpolnie cos wymyslimy. 20 Odpowiedź przez BabaOsiadła 2011-11-02 13:47:48 BabaOsiadła 100% Netkobieta Nieaktywny Zarejestrowany: 2011-09-14 Posty: 5,676 Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac??Tabletka "po" to nie tabletka poronna, nie głoś herezji! 21 Odpowiedź przez annaJo 2011-11-02 21:43:58 annaJo Przyjaciółka Forum Nieaktywny Zawód: wyuczony gruntownie Zarejestrowany: 2011-10-11 Posty: 1,531 Wiek: piękny Odp: Co mam robic zeby nie zwariowac?? sorry, że to napiszę, ale trochę pogubiłaś się w logiceBrawo, właśniem użyłaś bardzo głupich argumentów dlaczego nie może ci być mąż nie myśli o tobie, tylko o dzieciach? Jakim prawem nie pozwala ci odpocząć od trójki dzieci? Każda matka chce zajmować się dziećmi najlepiej jak umie, ale to nie znaczy że mają ją na ciężko pracuje i jest zmęczony. Podejrzewam, że nie pomaga ci w domu bo po piewsze w jego pojęciu to tylko zajmujesz się dziećmi, po drugie on i tylko on was utrzymuje, a po trzecie jest zmęczony, bo musi pracować ciężko na wasze wtrąca ci się do życia. Błąd: ona się o ciebie troszczy i chce ci pomóc. A dlaczego? Bo Cię kocha, martwi się, a już popełniłaś w życiu sporo błędów i ma podstawy do zmartweń. No i widzi że potzrbujesz pomocy. Wyobraź sobie siebie za 20 lat. Przestaniesz się troszczyć o dzieci?Nie musisz się kształcić, nie każdy musi meć mgr przed nazwiskiem. Możesz za to iśc do pracy, same zalety tego: odpoczniesz od codziennych domowych obowiązków, zarobisz pieniądze dzięki czemu mąż będzie mógł mniej pracować a więcej być z rodziną. Dzieci nie potrzebują tylko matki, ojca też. A póki nie znajdziesz dla siebie jakiegoś mądrego rozwiązania, co może potrwać, dstarj się skorzystać z pomocy matki i zrób coś dla wrażenie, że mylisz pojęcia bycia żoną i matką z byciem sprzątaczką, praczką, kucharką i co tam jeszcze robisz. Posty [ 22 ] Strony 1 Zaloguj się lub zarejestruj by napisać odpowiedź Zobacz popularne tematy : Mapa strony - Archiwum | Regulamin | Polityka Prywatności © 2007-2021
Co zrobić żeby nie zwymiotować? - Zapytaj.onet.pl -. Czym są ostrzeżenia? Sposoby tamowania krwotoków ? Jak skutecznie wyleczyć przeziębienie. Jak domowymi sposobami wyleczyc przeziebienie. Wypij herbatę miętową lub wypij jakieś krople żołądkowe.
Wystarczy chwila nieuwagi, a nasz czworonóg może w ułamku sekundy porwać i połknąć niebezpieczny przedmiot lub trujące pożywienie – niczym odkurzacz... Taka sytuacja może zdarzyć się każdemu, nawet najbardziej troskliwemu i uważnemu opiekunowi psa. Czy to w domu, czy na spacerze – zawsze powinniśmy mieć go na oku, a także umieć w miarę możliwości kontrolować to, co znajduje się w zasięgu pyska naszego pupila. Jeśli jednak już „stało się”, konieczne może się okazać wywołanie wymiotów u psa. Nie jest to czynność przyjemna, ale może uratować zwierzakowi życie! O tym, kiedy i w jaki sposób to zrobić, dowiesz się z poniższego aktualizacja dnia 18:58 Kiedy konieczne jest wywołanie wymiotów u psa? Przede wszystkim bardzo niebezpieczne są zatrucia, a lista szkodliwych substancji jest długa. Połknięcie przedmiotu Zagrożenie stwarzają wszelkie niewielkie przedmioty, takie jak sznurki, wstążki, dziecięce zabawki, klucze czy śrubki. Każde z nich wywołuje ryzyko niedrożności, uszkodzenia lub nawet perforacji (przebicia ściany) któregoś odcinka układu pokarmowego. W sytuacji połknięcia jakiegoś niebezpiecznego przedmiotu nie należy działać na własną rękę! Sięgnij po telefon i zadzwoń do lekarza weterynarii, który – po otrzymaniu możliwie szczegółowych informacji o całym zdarzeniu – pokieruje Cię i zadecyduje o tym, czy konieczna będzie wizyta, czy możesz poczekać, aż pies sam wydali ciało obce z organizmu – w zależności od tego, jakiego rodzaju przedmiot połknął. Trujące rośliny Czy wiedziałeś, że w domach i ogrodach niejednokrotnie znajduje się wiele niebezpiecznych dla psa roślin? Zjedzenie kwiatów, liści lub owoców wielu z nich może doprowadzić do bardzo poważnych konsekwencji zdrowotnych! Do trujących roślin należą m. in. aloes, skrzydłokwiat, bluszcz pospolity, konwalia majowa, bez czarny, hortensja, bukszpan oraz rośliny cebulowe – wszystkie one są niezwykle popularne. Ponadto musisz uważać na niektóre warzywa i owoce szkodliwe dla psa, takie jak winogrona oraz rodzynki, surowe ziemniaki, warzywa strączkowe, cebula, czosnek, kapusta, rabarbar i pestki owoców. Szkodliwe składniki spożywcze ©Shutterstock Szkodliwe substancje zawarte są także w orzechach i kakao (a więc i wyrobach czekoladowych). Pies nie powinien mieć możliwości wypicia oleju, alkoholu, zjedzenia smażonych, a także mocno przyprawionych dań. Groźne są również ostre przyprawy i warzywa (np. papryczki chilli). Środki chemiczne Czasami może zdarzyć się sytuacja, w której pies spożyje jakieś środki chemiczne – groźne dla zdrowia będą wszelkie środki czyszczące, a także płyny zawierające glikol etylowy, który ma zastosowanie w rozpuszczalnikach do farb i lakierów oraz w płynach chłodniczych i do spryskiwaczy. Może się wydawać mało prawdopodobne, że pies będzie miał ochotę spożyć taki płyn, jednak glikol jest słodki, dlatego takie sytuacje się niestety zdarzają. Bardzo poważne są skutki zatrucia trutkami na szczury –powodują one krwotok wewnętrzny, dlatego jeśli widzimy, że pies zjadł trutkę lub podejrzewamy, że mógł to zrobić, nie ma czasu do stracenia… psa może to kosztować życie! Ludzkie leki ©Shutterstock Nie wszyscy właściciele psów są świadomi tego, że ludzkie leki mogą oddziaływać bardzo szkodliwie na nasze zwierzaki. Przede wszystkim należy wziąć pod uwagę różnicę w wadze naszej i naszego pupila – dawka odpowiednia dla dorosłego człowieka, a czasami nawet dla dziecka, może być wciąż za duża na naszego psiaka. Trzeba też podkreślić, że niektóre substancje oddziałują zupełnie inaczej na organizm psa, a inaczej na ludzki, więc lek lub suplement, który dla człowieka będzie dobry, psu może bardzo poważnie zaszkodzić. Nie należy zostawiać leków w zasięgu pyska psa, a także podawać mu ludzkich leków, jeśli uważamy, że zwierzak jest na przykład przeziębiony. Zawsze konieczna jest w takiej sytuacji konsultacja z lekarzem weterynarii. Jak wywołać wymioty u psa? Jeśli już doszło do tego, że nasz pupil spożył jakiś przedmiot, trujące pożywienie albo substancję, w pierwszej kolejności powinniśmy skonsultować się z lekarzem weterynarii. W zależności od sytuacji, konieczna może okazać się wizyta w gabinecie, by w sposób kontrolowany wywołać wymioty u psa, aby zwrócił to, co może mu zaszkodzić. W niektórych przypadkach lekarz weterynarii może też poinstruować, jak interweniować w warunkach domowych, ale nigdy nie należy robić tego na własną rękę – zawsze najpierw skonsultuj sytuację ze specjalistą! .
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/726
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/279
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/461
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/165
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/546
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/281
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/195
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/693
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/620
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/818
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/672
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/913
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/542
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/135
  • h7ve3mqt2x.pages.dev/505
  • co zrobic zeby nie zwymiotowac